Gwiazda Fortuny Sittard, Mark Diemers zdecydował się na grę w Feyenoordzie, a nie FC Groningen, gdzie był już po słowie z władzami.
Gazeta Dagblad van het Noorden pisze dziś rano: Chociaż sam Mark Diemers wskazuje, że nie dokonał jeszcze ostatecznego wyboru, różne źródła potwierdzają, że gracz powiedział 'tak' Feyenoordowi (a nie FC Groningen).
To potężny cios dla klubu z północy kraju, ponieważ tam wszyscy byli przekonani, że rozgrywający będzie ich piłkarzem. - Przez trzy miesiące Mark-Jan Fledderus pracował nad jego transferem. Dyrektor techniczny FC Groningen widział w 26-latku idealnego pomocnika, który będzie posyłał idealne piłki napastnikom. Obszerne raporty, analizy, rozmowy...Wszystko poszło na marne - dodano w gazecie.
Komentarze (0)