Na początku tego tygodnia Tonny Vilhena wraz ze swoim ojcem został zauważony na lotnisku w Mediolanie. Niedługo potem pojawiły się informacje, że pomocnik jest dogadany z AC Milan, ale włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio, który pracuje dla Sky Sports, donosi, że Vilhena może trafić do Mediolanu, ale do Interu.
AC Milan wyśmiał bowiem wychowanka Feyenoordu, który wraz ze swoim ojcem, a zarazem agentem, przedstawił kosmiczne wymagania. 21-letni lewonożny zawodnik, który nadal jest znany we Włoszech jako jeden z największych talentów w Europie, spotkał się więc z Interem.
Holendrem interesują się też kluby z Anglii, Portugalii i Niemiec.
Komentarze (0)