Minister Hugo de Jonge został wczoraj mianowany nowym liderem partii CDA (Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny, red.). Minimalne zwycięstwo polityk porównał do meczu Feyenoordu z Ajaksem.
- Pod koniec było już bardzo ekscytująco, ale liczy się wynik. Jeśli Feyenoord musi walczyć z Ajaksem, a jeśli wygrywasz przez dogrywkę lub rzuty karne, to liczy się tylko, że wygrałeś - mówi de Jonge na łamach Radio538.
Po tym piłkarskim porównaniu, prowadzący postanowił spytać ministra zdrowia, jaki jest jego ulubiony klub. - Oczywiście, że Feyenoord - powiedział szczerze Hugo de Jonge.
Komentarze (0)