Ryo Miyaichi na stałe odchodzi z Arsenalu Londyn, gdzie nie została przedłużona z nim umowa. Dzisiaj utalentowany Japończyk podpisał kontrakt z niemieckim FC St. Pauli. Skrzydłowy od czasu dołączenia do klubu z Londynu w 2011 roku, rozegrał zaledwie siedem spotkań w pierwszym zespole Kanonierów.
Regularnie był wypożyczany, najpierw do Feyenoordu, a później do Boltonu Wanderers, Wigan Athletic i FC Twente. To właśnie na De Kuip młody gracz zrobił niemałą furorę. Później było tylko gorzej i w nowych miejscach nie potrafił się odnaleźć już tak dobrze, jak w Rotterdamie.
Komentarze (3)
Norbi
I to jest właśnie myślenie w klubach tego typu. Zostawimy zawodnika zarobimy, albo nie wiadomo co i potem rozczarowanie i wielki zawód, bo jest gorzej niż się zamierzyło.
DamianM
Arsenal nie chciał, żeby został, a teraz bum odszedł na stałe.
Norbi
Jakby został w Feye na kolejny sezon wtedy co grał, to by lepiej na tym wyszedł i Feye w kolejny sezonie by go sprzedało tak dobrze jak Pelle.