Osiemnastolatek pomógł Feyenoordowi przerwać złą passę. Naoufal Bannis zapewnił triumf w Emmen. Feyenoord wygrał 2-3.
Na grę Feyenoordu Rotterdam pomału nie da się patrzeć. Portowcy po raz kolejny zaczęli źle i wyglądali źle na przestrzeni całego meczu. Już w 3. minucie Nick Marsman nokautuje w polu karnym zawodnika Emmen, a sędzia przyznaje rzut karny, którzy oczywiście został zamieniony na gola przez kapitana Anco Jansena. Kolejne minuty to warte wspomnienia jedynie próby Bryana Linssena, który nie dosięgnął wysoko zagranej piłki oraz strzał Stevena Berghuisa z okolic szesnastego metra. 32. minuta to fatalna informacja.
Steven Berghuis zostaje mocno kopnięty i sędzia pokazuje żółtą kartkę Nickowi Bakkerowi. Ostatecznie kapitan z ogromnym bólem musi na stałe opuścił boisko. Chwilę później gospodarze za swoje faule się doigrali. Anco Jansen po faulu na Diemersie wylatuje z czerwoną kartką. Cztery minuty po tej sytuacji, w polu karnym faulowany jest Naoufal Bannis, który zastąpił Berghuisa. 18-latek wypracował rzut karny, który wykorzystał Diemers. To dla niego pierwszy gol w nowych barwach.
Ale radość nie trwała długo, bo niedługo później, Michael de Leeuw wykorzystuje złe ustawienie obrońców, a przede wszystkim Marsmana i strzałem z daleka wyprowadza swój zespół znów na prowadzenie. Gol, niestety, stadiony świata. Wydawało się, że to niemożliwe, ze względu na dystans, ale niestety, możliwe. Na szczęście w doliczonym czasie gry na 2-2 trafił Toornstra. Pomocnik otrzymał piłkę od Narsingha i z prawej strony pola karnego oddał strzał na długi słupek. Bramkarz Emmen nie widział dobrze piłki i ta wpadła do bramki. Chwilę po tym, Kuipers zakończył pierwszą połowę. To było naprawdę szalone osiem minut na De Oude Meerdijk.
Na drugą połowę Feyenoord wyszedł bez zmian w składzie. Już w 48. minucie Feyenoord mógł prowadzić, ale bardzo mocny strzał Narsingha zatrzymał się na poprzeczce. Doskonale w tej sytuacji skrzydłowego obsłużył Toornstra. 50. minuta to z kolei znakomita szansa dla Bannisa. Młokos otrzymuje podanie od Kokcu na jedenastym metrze, bez namysłu strzela, ale obok słupka. To powinien być gol. W 53. minucie rzut rożny dla gospodarzy. Dośrodkowanie, najlepiej odnajduje się źle kryty De Leeuw, ale tym razem na szczęście tuż nad poprzeczką.
Podobna sytuacja miała miejsce cztery minuty później, ale tutaj tradycyjnie już pomylił się Linssen, który, gdyby lepsza skuteczność, powinien mieć w tym sezonie co najmniej trzy gole po uderzeniach głową. Minuty upływały, Feyenoord niby atakował, ale efektu w postaci bramek nie było. A Emmen grało przecież w osłabieniu. Warto wspomnieć, że z przodu bardzo aktywny był Bannis. Młodzian nie bał się twardych pojedynków, szukał sobie miejsca w polu karnym, walczył, pokazywał, że czasami warto dać mu szansę, jeżeli koledzy i tak są w tak słabej formie.
Kolejne minuty upływały, a na boisku nie za wiele się działo. Momentami można było zasnąć. Dopiero w 72. minucie strzał z okolic pola karnego oddał Kokcu, ale bramkarz nie miał z tym żadnych problemów. Trzy minuty później piłkę z lewej strony boiska w pole karne dogrywa Malacia, po czym dopada do niej Nieuwkoop, ale ten chybia. Powinien był wpakować futbolówkę do bramki z tej odległości.
Minuty upływały, a wspominać nie było o czym, oprócz sporadycznych prób Feyenoordu i niecelnych strzałów. Na to dalej w dalszym ciągu nie dało się patrzeć. I wszystko wskazywało, że znów będziemy świadkami straty punktów. Zbawienie przyszło w ostatnich sekundach, gdy piłkę dogrywa Geertrudia, a na 2-3 głową trafia osiemnastoletni Bannis! Feyenoord w bólach wygrywa w Emmen. W naprawdę wielkich bólach.
FC Emmen - Feyenoord 2-3 (2-2)
5' 1-0 Anco Jansen
40' 1-1 Mark Diemers
43' 2-1 Michael de Leeuw
45' 2-2 Jens Toornstra
90' 2-3 Naoufal Bannis
STATYSTYKI (za flashscore.pl)
40% Posiadanie piłki 60%
9 Sytuacje bramkowe 24
3 Strzały na bramkę 7
4 Strzały niecelne 13
2 Strzały zablokowane 4
14 Rzuty wolne 14
6 Rzuty rożne 9
3 Spalone 3
4 Interwencje bramkarzy 1
12 Faule 13
1 Czerwone kartki 0
4 Żółte kartki 2
346 Podania 498
250 Podania celne 424
64 Ataki 135
17 Niebezpieczne ataki 86
Komentarze (0)