Selekcjoner reprezentacji Holandii – Louis van Gaal ma dobrą opinię o piłkarzach Feyenoordu, czego dowodem są liczne powołania zawodników grających w czerwono-białych barwach. Jak na razie szansy pokazania się w barwach Oranje nie otrzymał bramkarz „Portowców” – Erwin Mulder. Utalentowany golkiper wierzy jednak, iż w przyszłości selekcjoner wynagrodzi jego dobrą grę w klubie.
- Wierzę, że kiedyś to się stanie, teraz jednak skupiam się na grze w Feyenoordzie, aby rozwijać się jako piłkarz, jest wielu dobrych bramkarzy w Holandii, rywalizacja jest więc silna, muszę więc starać się grać jak najlepiej potrafię, a wtedy może dostanę swoją szansę - powiedział Mulder klubowemu magazynowi Hand in Hand.
Po ewentualnym powołaniu Mulder musiałby rywalizować m.in. z Maartenem Stekelenburgiem i Michelem Vormem. - Oni grają w wielkich ligach. To może robić różnicę. Jednak jestem pierwszym bramkarzem Feyenoordu, a to również wielki klub. Jak mówiłem wcześniej, muszę ciągle wskakiwać na wyższy poziom. Ciężko na to pracuję.”
Muldera cieszą powołania kolegów z zespołu do reprezentacji. - To dobre dla klubu. Ci chłopcy zasługują na to, ponieważ grają dobry sezon - dodał golkiper Feyenoordu.
Komentarze (0)