Robin Nelisse grał zarówno dla Feyenoordu, jak i dla przyszłych przeciwników Portowców, czyli FC Utrecht i AZ. - Feyenoord wygra oba te spotkania - powiedział urodzony w Rotterdamie były piłkarz.
Przed Feyenoordem najpierw ligowy, bardzo istotny mecz z Utrechtem. - Spodziewam się dobrego meczu. Spotkają się dwie bardzo mocne drużyny, a pojedynki tych zespołów zawsze dobrze się ogląda. Spodziewam się zwycięstwa Feyenoordu. Grają u siebie i zawsze chcą pokazać coś ekstra przed swoją publicznością. To nie będzie 5-0, ale oceniam Feyenoord wyżej. Jako zawodnik FC Utrecht nigdy też nie wygrałem na De Kuip - mówi wychowanek Feye.
Za tydzień z kolei Feyenoord w finale Pucharu Holandii zmierzy się z AZ Alkmaar. - AZ Ma dobrą drużynę i udowodnili to kilkukrotnie w tym sezonie. Ale w najważniejszych meczach to Feyenoord pokazuje więcej, w dodatku będzie grał na swoim stadionie, ma bardziej doświadczonych piłkarzy. Ale Feyenoord nie będzie miał łatwo - dodał 40-latek.
Komentarze (0)