Niedawno ogłoszono, że Elvis Manu przedłuży kontrakt z Feyenoordem. Nowa umowa napastnika będzie obowiązywać aż do lata 2017 roku. Były jednak szanse na to, żeby Manu nie występował już w Feyenoordzie, a na boiskach w Niemczech, donosi serwis EatSleepSport.com.
Kilka klubów z Europy, w tym niemieckie HSV, Freiburg i Borussia Mönchengladbach, byli zainteresowani usługami skrzydłowego Feyenoordu. Wszyscy bacznie obserwowali sytuację Holendra, by w końcu zakontraktować go latem na zasadzie wolnego transferu, ale sprawa upadła wraz z podpisaniem przez niego nowego zobowiązania.
Komentarze (0)