Quinten Timber pozostanie – przynajmniej na razie – zawodnikiem Feyenoordu. Jak poinformował zazwyczaj dobrze wtajemniczony Kicker, Bayer Leverkusen zrezygnował z dalszych starań o sprowadzenie pomocnika. Powodem tej decyzji jest fiasko transferu Aleixa Garcíi, który ostatecznie nie opuści niemieckiego klubu.
Hiszpan znajdował się na celowniku West Hamu United, jednak Młoty w ostatniej chwili wycofali się z rozmów. W efekcie Leverkusen nie ma już pilnej potrzeby pozyskania nowego pomocnika, a zainteresowanie Timberem naturalnie wygasło.
Jeszcze w zeszłym tygodniu działacze wicemistrza Niemiec złożyli Feyenoordowi ofertę opiewającą na około 15 milionów euro. W Rotterdamie uznano ją jednak za zdecydowanie zbyt niską i odrzucono bez większych wątpliwości. Timber, uznawany przez Robina van Persiego za jednego z kluczowych graczy środka pola, pozostaje więc ważnym elementem kadry pierwszego zespołu.
Zarówno dla klubu, jak i samego zawodnika, kończące się lato mogło być dogodnym momentem na transfer. Timber ma bowiem kontrakt z Feyenoordem tylko do końca sezonu 2025/26, co oznacza, że jeśli nie zostanie przedłużony, w przyszłym roku będzie mógł odejść z De Kuip za darmo. Coraz częściej mówi się jednak, że po zamknięciu obecnego okna transferowego piłkarz ponownie zasiądzie do rozmów w sprawie nowej umowy, co mogłoby rozwiać wątpliwości dotyczące jego przyszłości w Rotterdamie.
Komentarze (0)