W sobotni wieczór pachniało niespodzianką, kiedy to Willem II Tilburg grające na Philips Stadion prowadzio 0-1 z PSV Eindhoven, po golu Brabera w 30 minucie meczu. I gdy wydawało się, że wynik ten zostanie dowieziony do końca spotkania przez podopiecznych trenera Streppela, tak się nie stało, bowiem w przeciągu trzech minut, bo w 84 i 87 gole dla PSV kolejno zdobywali Jurgen Locadia i Memhis Depay, który dziesięć minut wcześniej nie wykorzystał jedenastki dla Boeren.
To co nie udało się w sobotę miało miejsce w niedzielę. Mowa tu o sporej niespodziance jaką jest wygrana Vitesse Arnhem z Ajaxem Amsterdam 1-0, który chyba zaczyna przechodzić mały kryzys. Przed tygodniem Joden zaledwie zremisowali u siebie bezbramkowo z Feyenoordem Rotterdam, teraz ulegają dwunastemu w Eredivisie, Vitesse. Gola dającego trzy punkty Vitesse zdobył na pięć minut przed końcem spotkania Uros Djurdjevic.
Komentarze (0)