Bram Nuytinck chwali Uroša Spajicia. Nowy Portowiec rozegrał znakomity pierwszy mecz dla zespołu z Rotterdamu i od razu pokazał swoje walory. Nuytinck grał ze Spajićem w Anderlechcie i środkowy duet doskonale się wtedy spisywał.
- To był bardzo miły rok, w którym nie tylko zdobyliśmy mistrzostwo z Anderlechtem, ale także dotarliśmy do ćwierćfinału Ligi Europy, eliminując między innymi Zenit Sankt Petersburg - mówi Nuytinck.
- W ćwierćfinale graliśmy przeciwko Manchesterowi United ze Zlatanem Ibrahimoviciem w napadzie. Pamiętam, że Zlatan doznał poważnej kontuzji kolana tamtego wieczoru. Zarówno u nas, jak i w Anglii było 1:1 po dziewięćdziesiąt minutach. Niestety, przegraliśmy w dogrywce.
30-letni Nuytinck mówi w rozmowie z De Telegraaf w samych superlatywach o swoim byłym koledze z zespołu. - Uros jest prawdziwym obrońcą, łamaczem. Nigdy nie odstawi nogi w pojedynkach i pokaże, że zawsze jest obecny w danej sytuacji. Jeśli zespół się rozluźnia, to on pokazuje, że wszyscy muszą walczyć. To jest w jego charakterze, to często są typowi Serbowie.
- Poza tym to dobry piłkarz z dobrym podaniem. Wie, gdzie się ustawić, ma dobry przegląd pola. Bardzo niezawodny piłkarz. Uważam, że idealnie pasuje do Feyenoordu.
27-letni Serb został wypożyczony z FK Krasnodar do końca sezonu bez opcji wykupu.
Komentarze (0)