Feyenoord poznał ewentualnych rywali w 2. rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Portowcy zmierzą się z lepszą drużyną dwumeczu pomiędzy FK Dečić Tuzi a FC Drita. Poniżej mamy dla Was małe info o tych niezbyt znanych przeciwnikach.
FK Dečić Tuzi
Rok założenia tego klubu to 1926 rok, ale w najwyższej klasie rozgrywkowej, z przerwami, grają dopiero od 2006 roku, kiedy Serbia i Czarnogóra zostały podzielone. Od tego czasu, drużyna zaliczyła trzy spadki, w sezonie 2012/13 i 2014/15 i dopiero w 2020 wrócili po spadku w 2018.
Miniona kampania to najlepszy sezon w historii. Jako beniaminek zajęli trzecie miejsce w lidze i po raz pierwszy dotarli do - ostatecznie przegranego - finału Pucharu Czarnogóry. Dla Drity mecz z Feyenoordem będzie zatem pierwszym meczem w Europie w ogóle.
Zespół domowe spotkania rozgrywa w niebiesko-białych kolorach na malutkim obiekcie Stadion Tuško Polje (2 tysiące miejsc) położonym w miejscowości Tuzi.
Kadra nie ma znanych nazwisk, poza trzema graczami, drużyna składa się wyłącznie z Czarnogórców. Trenerem klubu jest 45-letni Bośniak Edis Mulalic. On też trenował do tej pory tylko w swoim kraju i w Czarnogórze. To były piłkarz, który ma kilka występów m.in dla Eintrachtu Frankfurt i reprezentacji Bośni i Hercegowiny.


FC Drita
Drita FC (do 2006 roku KF Drita) to klub z Gjilan w Kosowie, który gra w kolorze białym i niebieskim. I tutaj na próżno jest szukać kogoś, o kim kiedyś, gdzieś się słyszało. Chociaż ten klub wydaje się być nieco większy od przeciwnika opisywanego wcześniej. Na przykład Stadion Miejski w Gnjilane, stadion Drity, po remoncie w 2017 roku może pomieścić 15 000 widzów. Zespół prowadzi z kolei 42-letni Ardijan Nuhiji, pochodzący z Macedonii Północnej.
Drita już trzykrotnie była mistrzem Kosowa: w 2003, 2018 i 2020 roku. Na przykład, w przeciwieństwie do FK Dečić, 'Intelektualët' mają już pewne doświadczenie na europejskiej arenie. W sezonie 2018/19 przeszli nawet dwie rundy eliminacyjne Ligi Mistrzów, pokonując FC Santa Coloma (Andora) i Lincoln Red Imps (Gibraltar). Później jednak pewne przegrali już z dużo większym Malmö FF.
W sezonie 2018/19 od razu przegrali mecz pierwszej rundy eliminacyjnej Ligi Europy z Dudelange z Luksemburga. W poprzednich rozgrywkach byli szybko eliminowani z kwalifikacji Ligi Mistrzów, a niedługo potem Ligi Europy.


Komentarze (0)