To lato będzie w Feyenoordzie przełomowe. Tym razem Portowcy poszukują rzeczywistych wzmocnień i mają one one być sfinalizowane tak, by nie popełnić błędów z przeszłości i mieć kompletną kadrę na start rozgrywek.
Plany transferowe zaczynają się stopniowo wyjaśniać. Bardzo dobrze poinformowany dziennikarz, Mikos Gouka odpowiedział na kilka pytań.
I tak pierwszym poważnym wzmocnieniem ma być Marko Vejinović. 25-latek ma kosztować 3.5 miliona euro i typowany jest do zastąpienia Jordy'ego Clasie, chociaż Gouka przewiduje, że transfer zostanie domknięty zanim kapitan odejdzie z De Kuip.
Następnymi celami Feyenoordu ma być lewonożny obrońca oraz napastnik. Nowy defensor ma być zawodnikiem będącym w gotowości, jeżeli do dyspozycji nie będzie Terence Kongolo. Podobną rolę w poprzednim sezonie pełnił Joris Mathijsen, ale ten raczej odejdzie z Rotterdamu.
Najwięcej uwagi poświęca się jednak napastnikowi. Pozyskano Dirka Kuyta i podpisano nowy kontrakt z Kazimem, ale Portowcy wciąż poszukują wzmocnienia ofensywy. Wymieniani w mediach Mounir El Hamdaoui i Alireza Jahanbakhsh nie są opcjami, dodaje Gouka.
Dziennikarz z gazety AD ocenił też, że z Feyenoordu nie odejdzie Wesley Verhoek, grający ostatnio na wypożyczeniu w Go Ahead Eagles. Jego wymagania finansowe odstraszają potencjalnych zainteresowanych jego osobą.
W Feyenoordzie obawiają się, że niepotrzebny zawodnik zostanie i będzie pobierał dalej wysoką pensję, mimo, że regularnie będzie przesiadywał na trybunach. W grę wchodzi wypożyczenie albo rozwiązanie kontraktu.
Komentarze (0)