Holandia wręcz zmiotła z powierzchni ziemi piłkarzy Hiszpanii. Oranje w pierwszym meczu grupowym zwyciężyli aż 1-5. Przeciwko mistrzom świata wystąpiło trzech zawodników Feyenoordu - Stefan de Vrij, Bruno Martins Indi i Daryl Janmaat.
Poniżej krótko oceniamy występ piłkarzy rotterdamskiego klubu.
7- DARYL JANMAAT: Niewiele pokazał w ofensywie. Najbardziej skupiał się na grze defensywnej. Starannie i bez większych pomyłek wykonywał swoje zadania obronne. Niejednokrotnie powstrzymał Silvę, Iniestę czy Albę. Występ bez fajerwerków.
7 - STEFAN DE VRIJ: W pierwszej połowie rzekomo wyciął w polu karnym Diego Costę. Po powtórkach można było mieć wątpliwości, co do słuszności jedenastki. Ostatecznie Hiszpanie zamienili rzut karny na bramkę. De Vrij się nie spłoszył, nawet mimo żółtej kartki i szybko się zemścił, strzelając gola na 1-3.
7 - BRUNO MARTINS INDI: Pierwsza myśl: zdjęcie zrobione po przerwie, gdy obrońcy Feyenoordu próbował zaimponować Diego Costa. Reakcja Indiego bezcenna. Równie dobrze obrońca radził sobie na boisku i nie miał wielkich problemów z zatrzymaniem króla strzelców ligi hiszpańskiej. Ważny podczas stałych fragmentów gry.
OD REDAKCJI: Występ trzech zawodników Feyenoordu oceniliśmy w skali 1-10 i śmiało można napisać, że każdy spisał się bardzo dobrze.
Komentarze (0)