Feyenoord Rotterdam przedłużył o rok kontrakt Tyrella Malacii. 21-letni obrońca pozostanie teraz w Rotterdamie do co najmniej połowy 2024 roku.
Frank Arnesen, dyrektor techniczny Feyenoordu, postrzega przedłużenie kontraktu jako zwycięstwo zarówno dla Feyenoordu, jak i samego zawodnika.
- Fantastycznie dla klubu jest zatrzymanie na dłużej piłkarza, który awansował do pierwszej drużyny jako wychowanek. Tyrell bardzo dobrze się rozwinął w zeszłym sezonie, a także odegrał doskonałą rolę w młodzieżowej reprezentacji. Chcemy kontynuować ten postęp, aby Tyrell reprezentował jeszcze ważniejszą wartość w pierwszym zespole i ogólnie dla Feyenoordu.
Malacia, który na początku tego miesiąca dotarł do półfinału mistrzostw Europy do lat 21 jako podstawowy zawodnik holenderskich juniorów, uważa, że w Feyenoordzie ma jeszcze sporo pracy do wykonania.
- To jest mój klub odkąd tu przyjechałem w 2008 roku. Od tego czasu z każdym rokiem rozwijałem się jako piłkarz, więc warto zostać dłużej w Feyenoordzie. Cieszę się, że mogłem pokazać, na co mnie stać w tym sezonie, zarówno w Feyenoordzie, jak i w reprezentacji. Naprawdę nie mogę się doczekać, by kontynuować to wszystko pod wodzą nowego trenera w nowym sezonie.
Urodzony i wychowany w południowym Rotterdamie, Malacia grał we wszystkich drużynach młodzieżowych od czasu przybycia do Feyenoord Academy w 2008 roku. Siedem lat później podpisał pierwszy zawodowy kontrakt z klubem. Niedługo potem przedłużył umowę o kolejne pięć lat. Teraz z kolei jest on związany z Feyenoordem do 2024 roku.
Malacia do tej pory rozegrał 86 meczów dla pierwszej drużyny.
Komentarze (0)