Kenneth Vermeer został przywitany oklaskami, gdy zjawił się dzisiaj na De Kuip. Mimo, że część kibiców jest sceptycznie nastawiona, co do transferu Amsterdamczyka, to druga część fanów pozytywnie przyjęła pozyskanie bramkarza rywala.
- Jestem bardzo zadowolony. Rozumiem panujące uczucia wśród kibiców. Ale musiałem wybrać najlepiej dla siebie. Feyenoord jest naprawdę świetnym klubem i chcę z powrotem wrócić do reprezentacji Holandii. Otrzymałem dzisiaj sporo braw, to dobry początek - mówił nowy golkiper Portowców.
Przyjście czterokrotnego reprezentanta Oranje jest fatalną informacją dla dotychczasowego numeru jeden, Erwina Muldera. - Rozmawialiśmy już z Erwinem. Uważamy, że nie dokonał wystarczających postępów, dlatego sprowadziliśmy Vermeera - wyjaśnia Martin van Geel.
Latem klub zasilił też inny bramkarz, Warner Hahn. Teraz uda się on prawdopodobnie na wypożyczenie. - Treningi i mecze towarzyskie pokazały, że Warner nie jest jeszcze gotowy na grę w pierwszym zespole Feyenoordu. W związku z tym, musi najpierw zdobyć doświadczenie w Eredivisie. Za rok wróci z powrotem do nas - zapowiedział dyrektor techniczny Feyenoordu.
Komentarze (0)