Go Ahead Eagles

Eredivisie
De Adelaarshorst

Nie

09.11

20:00

VfB Stuttgart

Liga Europy
MHP Arena

Czw

06.11

21:00

2:0

Ostatni raz w Maastricht

16.12.2024 19:06; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: 1908.nl

We wtorkowy wieczór Feyenoord zmierzy się z MVV Maastricht. Piłkarze z Rotterdamu udają się do najbardziej wysuniętego na południe profesjonalnego klubu w Holandii, aby rozegrać pierwszy mecz pucharowy w tym sezonie. Aby przypomnieć sobie ostatnie starcie Feyenoordu w Maastricht, musimy cofnąć się o ponad dwie dekady. Ostatni raz Feyenoord grał przeciwko MVV w 1999 roku. Jak przebiegł tamten mecz i czy obecny zespół Feyenoordu może wyciągnąć z tej historii jakąś naukę?

Było to w piątek, 19 listopada 1999 roku, kiedy Feyenoord rozegrał spotkanie na stadionie De Geusselt w ramach rozgrywek KPN Telecompetitie. Drużyna rozpoczęła mecz w składzie z takimi zawodnikami jak m.in Jerzy Dudek, Igor Korniejew, Somália i Paul Bosvelt. Na ławce trenerskiej zasiadał Leo Beenhakker, wspierany przez swojego asystenta, Mario Beena. Wieczór był deszczowy, a pierwszy gwizdek rozbrzmiał punktualnie o godzinie 20:00.

Feyenoord od samego początku narzucił swoje tempo gry i już w czwartej minucie wyszedł na prowadzenie. Igor Korniejew pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany po faulu na Somálii. Drużyna z Rotterdamu całkowicie dominowała na De Geusselt, co znalazło odzwierciedlenie w kolejnym golu, zdobytym po dwudziestu minutach gry. Tym razem Somália skutecznie wykończył podanie Korniejewa. Feyenoord nie zwalniał tempa – zaledwie cztery minuty później podwyższył wynik na 3:0. Igor Korniejew, wyróżniający się w tym spotkaniu, zdobył swoją drugą bramkę po świetnym podaniu Bonaventure Kalou.

Oto poprawiona i bardziej spójna wersja Twojego tekstu: Wydawało się, że Rotterdamczycy mają wszystko pod kontrolą, schodząc na przerwę z wynikiem 0-3. Niestety, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. W 51. minucie Wasiu Taiwo zdobył bramkę na 1-3, a gospodarze nie zamierzali się poddać. Jedenaście minut później Kenneth Perez strzelił gola na 2-3, co wyraźnie zwiększyło presję na drużynie Feyenoordu. Świeże siły w postaci Julio Cruza i Patricka Paauwa nie zdołały powstrzymać MVV przed dalszym atakiem. W 77. minucie Erik Korchagin zdobył bramkę wyrównującą na 3-3, wywołując euforię wśród kibiców gospodarzy.

Po komfortowym prowadzeniu w Maastricht Feyenoord całkowicie stracił kontrolę nad meczem. Pomimo świetnej postawy Igora Korniejewa i groźnych ataków Somálii, drużyna z Rotterdamu nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Spotkanie zakończyło się remisem, który do dziś pozostaje przestrogą dla Feyenoordu.

Teraz to od trenera Briana Priske’a zależy, czy jego zespół zachowa koncentrację i formę w sytuacji, gdyby objął wysokie prowadzenie na De Geusselt. W przypadku remisu Feyenoord będzie musiał rozegrać dogrywkę, czego Duńczyk z pewnością chciałby uniknąć, mając na uwadze zbliżający się mecz z PSV w nadchodzący weekend. Mimo że we wtorek Feyenoord uda się do Limburgii w roli zdecydowanego faworyta, nie ma miejsca na lekceważenie przeciwnika. Historia jasno pokazuje, że nawet prowadzenie 0-3 w Maastricht może nie wystarczyć, by zapewnić sobie zwycięstwo.

MVV – Feyenoord 19/11/1999:

MVV: Snelders; Plum, Vonk, Moonen, Vaessen; Caers, De Jong; Kociski, Taiwo; Korchagin, Perez.

Feyenoord: Dudek; Gyan, Konterman, de Haan, Rzasa; De Visser, Bosvelt, Korneev; Kalou, Somália, Samardzic.

Komentarze (0)

Wyniki 12. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Twente

0 - 0

SC Telstar

Excelsior Rotterdam

1 - 2

Heracles Almelo

FC Volendam

2 - 1

NAC Breda

Fortuna Sittard

2 - 0

SC Heerenveen

PEC Zwolle

1 - 0

Sparta Rotterdam

FC Utrecht

2 - 1

Ajax Amsterdam

NEC Nijmegen

2 - 0

FC Groningen

AZ Alkmaar

1 - 5

PSV Eindhoven

Go Ahead Eagles

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Zdjęcie Tygodnia

1-9 listopada

Feyenoord Rotterdam pokonał na własnym stadionie FC Volendam 3-1, chociaż sam wynik jest zdecydowanie za niski, jeżeli przypomnimy, ile sytuacji bramkowych Stadionowi sobie wypracowali.

Video

Feyenoord 3-1 FC Volendam

W zwycięskim meczu z FC Volendam, Ayase Ueda wpisał się dwukrotnie na listę strzelców.

Live chat

Gość

Bramkarz totalnie go wyczuł - co się z nim stało że on tak fatalnie je wykonuje,
1-1 już

Gość

po rękach bramkarza ;D znowu blisko.

Norbi

0-1 Lewy karny

Gość

gol

Norbi

tu coś ukrywają, bo nagle mogą ileś grać, a tak to połamani i chorzy...nonsens

Gość

Penal - Lewy ciekawe czy znowu się zbłaźni.

Norbi

Sliti więcej daje niż te łamagi...

Gość

Targhalline też na ławce - cyrk kompletny. Wpierw nie gotowy potem gotowy i nagle wchodzi.

Van den Graaf

Może sił nie ma na cały mecz?

Norbi

kabaret z tą kadrą jest, jedni połamani i ledwo wracają do siebie, Steijn cudowne uzdrowienie inni kalecy boiskowi, cyrk na kółkach...

Gość

Steijn? nogle ozdrowiał w przerwie meczu?

Norbi

niech strzeli coś dziś lewy, bo przerwę miał :P

Van den Graaf

a myślisz skąd on bierze pomysły jak nie idzie ;)

Norbi

czytał shoutbox Van Persie, bo ściągnął larina i sauera...

Gość

Lewy wyszedł w podstawie o dziwo.

Van den Graaf

zobaczymy ile po przerwie wytrzymają kondycyjnie

Norbi

jak będzie remis w tym meczu dziś to będzie wszystko...

Gość

Chcemy grać dynamiczną piłkę a kupujemy graczy dreptaczy typu moder, steijn i hwang. Ci ludzie nie mają kondycji.

Norbi

lautaro i inter prowadzi

Gość

to widać jak gracz ma genetyke do biegania i jak nie. Nasi mało kto ma - sauer to ma, slory to ma - reszta nie.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.