Koniec sezonu to rzecz jasna zmiany także w kobiecej drużynie. Czas na krótkie podsumowanie tego, co ostatnio się wydarzyło.
Czas pożegnań
Z klubem pożegnała się Samantha van Diemen. W komunikacie czytamy, że 'kontrakt nie został przedłużony', ale w mediach pojawiły się spekulacje, że komunikat nie mówi wszystkiego. Zawodniczka, która przed rokiem przyszła z Ajaksu, miała być wręcz 'wyproszona' z klubu. Z zespołem żegnają się też Lynn Groenewegen, Jill Duijzer, Manique de Vette i Yara Helderman.
Robine de Ridder
Robine de Ridder podpisała swój pierwszy kontrakt z Feyenoordem. Grająca w defensywie zawodniczka związała się z klubem do końca czerwca 2023 roku. Holenderka swoją karierę rozpoczęła w VV Zuidland, po czym trafiła do rotterdamskiej Akademii. Tam przeszłą wszystkie możliwe szczeble młodzieżowe, aż w ubiegłym sezonie zadebiutowała też w pierwszym zespole kobiet. W lidze rozegrała w sumie osiem spotkań.
Komentarze (0)