W Feyenoordzie panuje umiarkowany optymizm dotyczący kontuzji Luciano Valente, której pomocnik doznał w niedzielnym meczu z Ajaksem. Zawodnik musiał opuścić boisko po jednym z pojedynków i został natychmiast poddany badaniom. Wstępne sygnały są jednak uspokajające — na ten moment nic nie wskazuje na poważny uraz. Takie informacje przekazał dziennikarz ESPN Sinclair Bischop za pośrednictwem platformy X.
Valente ucierpiał w starciu z Yourim Regeerem podczas De Klassieker, doznając kontuzji kolana o charakterze kontaktowym. W jej wyniku pojawił się obrzęk. Pomocnik próbował jeszcze kontynuować grę, lecz w drugiej połowie był zmuszony zakończyć swój udział w spotkaniu. Jak dotąd nie stwierdzono dodatkowych problemów.
Wciąż nie ma jednak pewności co do występu Valente w środowym meczu pucharowym przeciwko sc Heerenveen. Klub będzie uważnie monitorował jego stan w najbliższych dniach i dopiero na tej podstawie podejmie decyzję, czy pomocnik znajdzie się w kadrze meczowej.
W niedzielę na Feyenoord czeka natomiast ligowe starcie u siebie z FC Twente. Ewentualna absencja Valente przypadłaby na wyjątkowo niekorzystny moment dla zespołu z Rotterdamu. Feyenoord będzie musiał bowiem radzić sobie bez Oussamy Targhalline, który przygotowuje się już Pucharu Narodów Afryki i nie zagra ani przeciwko sc Heerenveen, ani z FC Twente. Ponadto do końca bieżącego roku kalendarzowego niedostępni pozostają także Sem Steijn oraz Jakub Moder.
Komentarze (0)