Igor Paixão przebywa obecnie w Brazylii, gdzie kontynuuje proces rehabilitacji po urazie, ale jednocześnie finalizuje formalności związane z uzyskaniem pozwolenia na pracę. To jeden z ostatnich kroków przed jego przeprowadzką do Francji. Brazylijski skrzydłowy jest bowiem o krok od podpisania długoletniego kontraktu z Olympique Marsylia, po tym jak klub z Ligue 1 osiągnął z Feyenoordem ustne porozumienie w sprawie transferu.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Feyenoord Transfermarkt, podstawowa kwota transferu wynosi 30 milionów euro. Jednak istotnym elementem całej transakcji jest również system bonusowy, którego wartość może sięgnąć dodatkowych pięciu milionów euro.
Większość tej sumy zostanie wypłacona tylko w przypadku spełnienia określonych warunków – kluczowym z nich jest ponowna kwalifikacja Olympique Marsylia do Ligi Mistrzów, co wymaga zakończenia sezonu Ligue 1 w czołowej trójce.
Dodatkowo, Paixão będzie musiał wystąpić w co najmniej połowie oficjalnych spotkań francuskiego zespołu.
Od samego początku to Marsylia wykazywała największe zainteresowanie transferem
Francuski klub szybko nawiązał kontakt zarówno z Feyenoordem, jak i z otoczeniem zawodnika, prezentując od razu szczegółowy plan rozwoju piłkarza, przygotowany przez trenera Roberto De Zerbiego. W procesie negocjacyjnym aktywny udział brał także ojciec zawodnika, który został bezpośrednio włączony w rozmowy dotyczące przyszłości jego syna.
Tak zdecydowane i przemyślane działania okazały się kluczowe. Inne kluby – w tym Napoli, Atalanta, Leeds United oraz Brighton – jedynie sondowały możliwość transferu, ale nie przedstawiły konkretnych ofert.
Statystyki i pożegnanie z Feyenoordem
Dla Feyenoordu odejście 25-letniego lewoskrzydłowego oznacza poważne osłabienie pod względem sportowym. Choć początki Paixão w Rotterdamie były trudne – nie znał języka angielskiego, a trener Arne Slot musiał włożyć wiele wysiłku, by przekazać mu założenia taktyczne – Brazylijczyk szybko odnalazł się w drużynie i wyrósł na jednego z jej najważniejszych zawodników.
W zakończonym sezonie zanotował imponujący bilans: 18 bramek i 19 asyst we wszystkich rozgrywkach. Szczególnie mocno zaprezentował się na arenie międzynarodowej, gdzie jego występy w Lidze Mistrzów nie przeszły bez echa. To właśnie dzięki nim znalazł się na celowniku większych europejskich klubów – i ostatecznie zapracował na transfer do jednej z najbardziej utytułowanych drużyn we Francji.
Komentarze (0)