Graziano Pelle we wczorajszym meczu zdobył bramki numer 25 i 26 w obecnym sezonie. Drugi gol padł po pewnym uderzeniu z rzutu karnego. "Na początku chciał uderzyć tak jak w pucharze, zrobić Pellenkę" - zdradził Pelle. "Musiałem długo czekać na oddanie strzału, ze względu na wejście na boisko drugiego bramkarza. W tym czasie spojrzałem na trenera i zobaczyłem jego gesty, pokazujące abym po prostu uderzył, bez udziwnień. Zdecydowanie nie chciał Pellenki. Postanowiłem posłuchać jego rad."
Włoski napastnik będzie miał jeszcze 180 minut na poprawienie swojego bilansu bramkowego. "Mój agent powiedział, że zorganizuje dla mnie coś specjalnego jeśli strzelę 25 bramek i jeszcze coś lepszego jeżeli strzelę 30. Jestem więc ciekawy co z tego wyniknie. Mamy jeszcze dwa mecze, do których przystępujemy na pełnym gazie."
Komentarze (0)