Gdyby zależałoby to od zawodników Feyenoordu, Joris Mathijsen do końca sezonu nie poniósłby się już z ławki rezerwowych. Piłkarze nie chcą, żeby w defensywie występował doświadczony obrońca.
W ostatnią niedzielę w meczu z Ajaksem weteran po raz pierwszy obejrzał mecz z ławki, zaś jego koledzy z pierwszego składu rozegrali bardzo dobre zawody. Dlatego wewnętrznie zaufano duetowi obrońców Sven van Beek - Terence Kongolo, donosi De Telegraaf.
Piłkarze wykazują też chęć gry w systemie 4-3-3 z szybkimi skrzydłowymi na bokach. Oznacza to, że Jens Toornstra skupiłby się na grze w środku pola. Ale Rutten może zdecydować się też na opcję z 'podwieszonym' Toornstrą pod napastnika.
Komentarze (3)
Norbi
Obawiam się Damian, że jak Lex będzie grzał ławę, to odejdzie, albo go v.g. sprzeda za grosze.
DamianM
Nie ma Lexa, Nie ma Jorisa i od razu lepiej. Czy przypadek, czy nie, mam nadzieję, że obaj już nie wejdą już do składu.
Norbi
I to właśnie ustawienie jest najodpowiedniejszym dla Feyenoordu. Tylko 4-3-3, bo trzeba nadrobić to co stracone jest już w tym sezonie, mianowicie punkty.