Przed nami duże zmiany w Eredivisie. Od następnego sezonu drużyna osiemnaście i siedemnaście spadnie z ligi bezpośrednio, zaś mistrz i wicelider z drugiej ligi awansuje do Eredivisie. W barażach zagra zatem tylko drużyna numer szesnaście. To wynik wszelkich rozmów i zmiany wejdą w życie z dniem 1 lipca, informuje Algemeen Dagblad.
Na tym jednak nie koniec. Kluby, które zakwalifikują się do fazy grupowej Ligi Mistrzów lub Ligi Europy, zmagania w Pucharze Holandii rozpoczną od drugiej rundy, a nie jak było dotąd, od pierwszej. Ponadto KNVB będzie brało pod uwagę dni i godziny meczów ligowych (będą ewentualne zmiany, przesunięcia), by dane kluby mogły odpowiednio przygotować się do europejskich meczów.
Mniejsze kluby będą mogły od teraz liczyć na sprawiedliwszy podział pieniędzy. Te, które nie będą występowały na arenie międzynarodowej, otrzymają część swoich dochodów od ekip, które w Europie grać będą.
Dotyczy to pięciu procent dochodu z fazy grupowej i 3,75 procent dochodu z ewentualnej fazy pucharowej. Pieniądze trafią najpierw do klubów, które grają w swoje domowe mecze na naturalnej trawie. Postanowiono zmotywować kluby ze sztuczną trawą do przejścia na prawdziwą trawę.
Co więcej, kluby zawarły także umowę o edukacji młodzieży o statusie międzynarodowym. Od następnego sezonu kluby nie będą mogły podbierać sobie nawzajem utalentowanych piłkarzy.
Komentarze (0)