Trener Feyenoordu, Robin van Persie, regularnie daje Janowi Plugowi szansę gry podczas przygotowań do nowego sezonu, ustawiając go na pozycji środkowego obrońcy. W towarzyskim meczu przeciwko OGC Nice młody zawodnik ponownie otrzymał okazję do zaprezentowania się na tej pozycji, która pozostaje nieobsadzona po odejściu Dávida Hancko. Już po dziesięciu minutach Plug dopuścił się przewinienia, faulując zawodnika rywali, który wychodził na czystą pozycję. Sędzia jednak oszczędził go, nie pokazując czerwonej kartki. Z rzutu wolnego podyktowanego po tym faulu Jonathan Clauss zdobył bramkę dla francuskiego zespołu.
- To był bardzo głupi błąd z mojej strony, który sprawił, że musieliśmy gonić wynik - powiedział samokrytycznie Plug w rozmowie z ESPN po zakończeniu spotkania. - Cieszyłem się, że mogłem pozostać na boisku, bo tak naprawdę powinienem był wylecieć z czerwoną kartką. To był ewidentny faul na wychodzącym na czystą pozycję zawodniku. Rzadko się denerwuję, ale w takich momentach trudno o spokój. Staram się jednak pokazać z jak najlepszej strony, bo miejsce w składzie jest wolne. Chcę udowodnić, że zasługuję na to, by być częścią zespołu.
Plug przyznaje, że żałuje odejścia Dávida Hancko, ale jednocześnie traktuje to jako swoją szansę na wejście do pierwszej drużyny.
- Mogłem się od Dávida bardzo dużo nauczyć. To był świetny piłkarz i autorytet dla mnie. Szkoda, że już go z nami nie ma, bo był doskonałym wzorem do naśladowania. Teraz jednak to miejsce jest otwarte, więc próbuję iść jego śladem. Wszystko, co robił, było w pewien sposób wyjątkowe.
Przygotowania do możliwego starcia z Fenerbahçe
Choć Feyenoord wciąż aktywnie poszukuje lewonożnego środkowego obrońcy, Jan Plug nie spuszcza z tonu i z optymizmem patrzy w przyszłość. W niedalekiej perspektywie zespół czeka dwumecz z Fenerbahçe w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
- Nie rozmawialiśmy jeszcze konkretnie o moich szansach na grę w tych meczach. Nie zakładam, że wyjdę na boisko przeciwko Fenerbahçe, bo zapewne klub sprowadzi nowego obrońcę. Mimo to przygotowuję się, jakbym miał zagrać, bo różnie może się potoczyć. To całkiem naturalne, że drużyna potrzebuje jeszcze jednego lewonożnego środkowego defensora. Mam jednak nadzieję, że będę mógł zostać w kadrze i dalej się rozwijać.
Komentarze (0)