Ajax bez Milika wygrywa w klasyku, PSV i AZ nie zwalniają tempa, a Twente systematycznie wędruje w górę tabeli. Zapraszamy na podsumowanie 22 kolejki holenderskiej Eredivisie.
Excelsior 0 – 0 Willem II
Pojedynek drużyn, które w tym roku jeszcze nie wygrały meczu, zakończył się bezbramkowym remisem. Willem skupiał się na długim rozgrywaniu piłki, natomiast Excelsior próbował swoich sił w wyprowadzaniu szybkich kontrataków, co owocowało większą ilością sytuacji podbramkowych. Próbowali Kuwas i Kruys, lecz nie udało im się umieścić futbolówki w bramce strzeżonej przez Lamprou.
Den Haag 2 – 2 Roda
K.Jansen 20′, T.Derijk 53′ – T.van Hyfte 45′, K.Peterson 81′
Nieskuteczna gra napastników, była głównym powodem niezgarnięcia przez przyjezdnych pełnej puli punktów, w meczu z ADO. Swoje okazje mięli także podopieczni Henka Frasera, lecz w kluczowych momentach dobrze spisywał się bramkarz Rody Benjamin van Leer.
Heerenveen 1 – 3 Twente
H.Veerman 13′ – B.Uvini 40′, J.Cabral 89′, H.Ziyech 90+3′
Mimo przegrywania jedną bramką, gracze Rene Hake inkasują trzy punktu na Abe Lenstra. Zepchnięcie rywali do głębokiej defensywy, konsekwencja w ataku i indywidualne umiejętności duetu Ziyech-Cabral, pozwoliły gościom w ostatnich pięciu minutach meczu, przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Warto podkreślić, że na ostatnie 60 sekund, w ekipie Twente na boisku pojawił się debiutant 20-letni napastnik Oskar Zawada, wypożyczony z Wolfsburga.
Alkmaar 1 – 0 Vitesse
V.Janssen 62′
Na własnym stadionie Alkmaar wygrało dosyć szczęśliwie, z pogrążonym w kryzysie Vitesse. Bohaterami „Kalmarów” zostali bramkarz Rochet, oraz niezawodny ostatnio Vincent Janssen. Wiosną podopieczni Johna van den Broma, wygrywają wszystko co się da, dzięki czemu wskoczyli już do pierwszej „barażowej siódemki”, z apetytami na trzecie miejsce, będące jak najbardziej w ich zasięgu.
Heracles 2 – 0 Zwolle
I.Bel Hassani 54′, J.Navratil 81′
Rewelacyjny klub z Almelo pokonał obrońców Pucharu Holandii, dość pewnie i zasłużenie. Widać że po odejściu Oussamy Tannane, ciężar strzelania goli wzięła na siebie większa ilość zawodników, dlatego strata największej gwiazdy nie jest w tym momencie aż tak odczuwalna. Zwolle nie może wygrać już od czterech kolejek, a następny mecz rozegrają z będącym w fatalnej formie Feyenoordem, który także będzie pragnął przełamać złą passę.
Ajax 2 – 1 Feyenoord
A.Younes 21′, R.Bazoer 65′ – J.Toornstra 13′
Jak przystało na Wielki Klasyk, mecz obfitował w niesamowite emocje na trybunach, zawziętą, miejscami wręcz agresywną grę piłkarzy, oraz piękne bramki. Najpierw po podaniu Vilheny, Toornstra strzałem po ziemi pokonał Cillessena. Następnie Amin Younes po świetnej akcji i ośmieszeniu obrońców, umieścił piłkę w bramce strzelając od słupka. Wisienką na torcie był fantastyczny i jak się później okazało decydujący gol Riechedlego Bazoera, zdobyty po uderzeniu zza pola karnego. Wynik mógł być jeszcze wyższy dla gospodarzy, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Gudelj, znacznie przestrzeliwując. Niestety całe spotkanie na ławce rezerwowych Ajaxu spędził Arkadiusz Milik, na którego w meczach z wymagającymi rywalami Frank de Boer na stawia. Przegrana w Amsterdamie była szóstą z rzędu, a piątą w tym roku, porażką Feyenoordu. I choć zespół nie gra źle, to wyniki nie przemawiają za Giovannim van Bronkhorstem, którego już wymienia się jako kandydata do odstąpienia stanowiska trenera „Portowców”.
Groningen 2 – 0 Cambuur
M.de Leeuw 12′, O.Idrissi 75′
Piłkarze Erwina van de Looia podejmowali przedostatnią drużynę ligi. Dzięki szczelnej obronie, i dobrej grze skrzydłowych, Groningen odniosło zwycięstwo, które lokuje ich na siódmym miejscu w ligowej tabeli. Jeśli klub z Leeuwarden nie zacznie zdobywać punktów, mogą zostać wyprzedzeni przez ostatnie w lidze Graafschap, a wtedy utrzymanie się w lidze stanie się dla nich nierealne.
Graafschap 1 – 1 Nijmegen
A.Driver 11′ – M.Ritzmaier 78′
Niespodziewanie mecz beniaminków rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, kiedy to po błędzie Jonesa, gola strzelił Driver. Lecz z każdą następną minutą inicjatywę na boisku przejmowali przyjezdni z Nijmegen. Mimo kompletnej dominacji i grze w przewadze jednego zawodnika, piłkarze NEC mięli problem z pokonaniem świetnie broniącego Hidde Jurjusa. Udało się to dopiero za sprawą Ritzmaiera, który wyrównał w 78 minucie.
Utrecht 0 – 2 PSV
S.Arias 15′, M.van Ginkel 21′
Kombajn marki PSV, zbiera kolejne żniwa w Eredivisie. Mistrzowie Holandii w nienajmocniejszym składzie, ograli niepokonaną od dwunastu meczów na własnym stadionie, drużynę Utrechtu. Bramki strzelali Arias, oraz debiutujący, wypożyczony z Chelsea, Marco van Ginkel. Patrząc na głębię składu i graczy jakim dysponuje Phillip Cocu, mało prawdopodobne jest to, aby jego podopieczni mieli nie powtórzyć zeszłorocznego sukcesu.
Komentarze (0)