Mitchell Te Vrede może otrzymać zielone światło do odejścia, ale tylko jeżeli do klubu wpłynie oferta większa niż milion euro, donosi De Telegraaf. W grę nie wchodzi tymczasem wypożyczenie. Napastnik ma ważny jeszcze kontrakt do 2016 roku.
- Generalnie wolimy, żeby nie odchodził, ale jeśli na stole pojawi się zadowalająca nas suma, wtedy będziemy to rozważać - powiedział Martin van Geel.
Jeśli Te Vrede odejdzie, jego następcą zostanie Mike Havenaar. - Powinniśmy mieć dwóch środkowych napastników, jeśli więc odejdzie, będziemy musieli sprowadzić zmiennika - dodał dyrektor techniczny.
Komentarze (0)