Feyenoord Rotterdam U-19 zanotował w sobotę pierwszą porażkę w grupie mistrzowskiej. Drużyna trenera Dirka Kuyta przegrała na Varkenoord z PSV U-19 po niefortunnym golu samobójczym. Pechowcem okazał się Quilindschy Hartman, który chciał zablokować strzał przeciwnika, ale niestety piłka wpadła do bramki. Naoufal Bannis i Hartman mieli jeszcze szanse przed przerwą, ale nie wykorzystali ich.
Na początku drugiej połowy PSV U-19 musiało kontynuować grę w dziesiątkę. Alberto Puts otrzymał drugą żółtą kartkę po faulu na Splinterzede Mooiju i musiał zejść z boiska. To był sygnał dla Portowców, ale o wyrównanie było bardzo ciężko. Młodzi zawodnicy z Rotterdamu starali się, ale ostatecznie skończyło się na kilku strzałach z dystansu.
Kuyt był rozczarowany utratą punktów. - PSV to jedna z lepszym drużyn w lidze. Naszym celem było zwycięstwo. W pierwszej fazie mieliśmy problemy z przeciwnikiem, później wyglądało to lepiej i lepiej graliśmy w piłkę . Wielka szkoda, że nie przyniosło to efektów. Chłopcy zrobili wszystko.
W przyszłym tygodniu Feyenoord U-19 pojedzie do Amsterdamu na mini-Klasyk z Ajaksem.
Feyenoord U-19 - PSV U-19 0-1
Bramka:
27' 0-1 (gol samobójczy)
Feyenoord U-19: Troost; Hall, Valk (80' Van der Zeeuw) , Hendriks, Hartman; Gündüz, De Mooij, Naujoks (71' Oulad M'Hand); Belarbi, Bannis, Omgba (59' Ben-David dos Santos).
Komentarze (0)