Feyenoord czeka intensywne lato transferowe. Klub stoi przed realnym ryzykiem utraty zawodników na kilku pozycjach, co naturalnie wymusza poszukiwania odpowiednich wzmocnień. Martijn Krabbendam z magazynu Voetbal International przyjrzał się kilku nazwiskom, które do tej pory przewinęły się w kontekście klubu z Rotterdamu.
Jednym z zawodników, o których mowa, jest Hugo Bueno – postać dobrze znana kibicom. Feyenoord wyraża chęć dalszej współpracy z hiszpańskim lewym obrońcą. W grę wchodzi zarówno przedłużenie wypożyczenia, jak i definitywny transfer z Wolverhampton Wanderers. Obecnie trwają rozmowy między klubami, a według doniesień z otoczenia negocjacji, osiągnięcie porozumienia jest „realne”. Istotnym zastrzeżeniem pozostaje jednak fakt, że 22-letni Hiszpan latem zagra na Mistrzostwach Europy do lat 21. Dobre występy w tym turnieju mogą znacząco zwiększyć zainteresowanie jego osobą, co może skomplikować sytuację Feyenoordu.
Rômulo poza zasięgiem
W kwestii wzmocnienia ataku, menadżer techniczny Feyenoordu – Mark Ruijl – w ostatnim czasie zainwestował wiele czasu i energii w nawiązanie relacji z brazylijskim napastnikiem Rômulo Cardoso. Niestety, te starania wydają się bezowocne. 23-letni snajper ma za sobą świetny sezon w barwach tureckiego Göztepe, co sprawia, że jego transfer do Rotterdamu stał się praktycznie niemożliwy. Obecnie wiele wskazuje na to, że Rômulo przeniesie się do jednej z drużyn Bundesligi, a Feyenoord będzie zmuszony skierować swoją uwagę ku alternatywnym opcjom. Niemniej, przy tym nazwisku można postawić znak zapytania, ponieważ według innych źródeł, Stadionowi mają złożyć jeszcze jedną ofertę i mają nadzieję przekonać piłkarza.
Kilka nazwisk skreślonych z listy
Niektórzy zawodnicy, z różnych powodów, nie są już brani pod uwagę w planach transferowych klubu. Już zimą Feyenoord próbował pozyskać 19-letniego Brazylijczyka Luisa Guilherme z West Ham United, a następnie kontynuował jego obserwację. Zawodnik ten był jednak głównie postrzegany jako ewentualna alternatywa dla Anisa Hadj-Moussy, który rozwinął się szybciej, niż początkowo zakładano. Klub zdecydował się więc postawić na niego, również z uwagi na potencjał wzrostu jego wartości rynkowej. Dodatkowo Guilherme nie jest rozważany jako następca Igora Paixão, ponieważ w Feyenoordzie widzi się w nim głównie skrzydłowego operującego na prawej stronie.
Rezygnacja Feyenoordu z 28-letniego japońskiego obrońcy Tsuyoshiego Watanabe była już wcześniej wiadoma. Klub uznał, że cena wywoławcza ustalona przez belgijskie KAA Gent jest zbyt wygórowana, zwłaszcza jak na zawodnika, który – z racji wieku – nie rokuje dużego zysku przy ewentualnej przyszłej sprzedaży. „Różnica między oczekiwaniami cenowymi a ofertą była tak duża, że Feyenoord zdecydował się zakończyć negocjacje – choć należy pamiętać, że takie ruchy są częścią taktyki negocjacyjnej,” dodaje Krabbendam.
Na koniec dziennikarz informuje również, że Feyenoord wyraził zainteresowanie bramkarzem NEC Nijmegen, Robinem Roefsem. Klub z Rotterdamu szybko jednak zrezygnował z dalszych rozmów, odstraszony zbyt wysoką kwotą oczekiwaną przez NEC.
Komentarze (0)