Feyenoord Rotterdam między książki odłożył już niedawną formę w skutek której Portowcy notowali jedne z najgorszych wyników w historii klubu. Ale to odchodzi już w zapomniane. Dzisiaj Rotterdamczycy zwyciężyli po raz czwarty z rzędu, a po raz trzeci w lidze. Feyenoord po bramkach Michiela Kramera i Bilala Basacikoglu zwyciężył 0-2.
Komentarze (0)