Czołówka Eredivisie straciła punkty. Portowcy pokonując Heracles Almelo, mogli objąć prowadzenie w tabeli. Tradycyjnie, Feyenoord dokonał tego co zawsze. A raczej nie dokonał. Gospodarze przegrali 1-2 a ponadto stracili Graziano Pelle, który w samej końcówce otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie rywala. Dzisiaj w końcu zadebiutował w końcu Otman Bakkal.
Komentarze (3)
GAV
Przykro to mowic o ukochanej druzynie ale dno totalne,jak patrze na to co wyprawiaja na boisku Immers (jakim prawem ten grajek wybiega wciaz na boisko w pierwszym skladzie???), Nelom i Vilhena to na wymioty mnie zbiera, reszcie tez niewiele brakuje.Oczywiscie obraz zaciemnia dziwaczna tabela ligi holenderskiej,gdzie przeciez do lidera tracimy tak niewiele. ugralismy jeden punkt z frajerami z Deventer i Almelo nie zaslugujemy ani na lidera ani mistrza
Patryk96
Witam jestem nowy , oglądałem ten mecz i szkoda mieliśmy szanse wygrać ale cóż musimy dać z siebie jak najwięcej.
Norbi
Choć meczu nie oglądałem ( może i dobrze, bo nerwów zaoszczędziłem) to kolejny raz jestem zawiedziony, bo wynik mówi sam za siebie. Koeman jak nie zmieni coś w tej drużynie to nic nie osiągnie w tym sezonie. Fatalnie Feye zawodzi, najwyższy czas przerwać tą czarną passę, bo staje się co raz to bardziej w......... !.