W rotterdamskiej dzielnicy Carnisse, miejscu, w którym Leo Beenhakker przyszedł na świat i spędził dzieciństwo, powstanie mural poświęcony legendarnemu trenerowi. To wyjątkowe upamiętnienie „Don Leo” zostanie namalowane na rogu Bevelandsestraat i Goereesestraat, zaledwie kilka kroków od jego rodzinnego domu przy Urkersingel – poinformował dziennik De Havenloods.
Beenhakker, który zmarł w kwietniu tego roku, był człowiekiem całkowicie oddanym piłce nożnej. Przez dekady swojej kariery stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii futbolu – zarówno w Holandii, jak i poza jej granicami. Prowadził takie kluby jak Real Madrid, Club América, Ajax Amsterdam czy Real Zaragoza, ale to właśnie Feyenoord Rotterdam zajmował w jego sercu szczególne miejsce. Pod jego wodzą klub zdobył w 1999 roku mistrzostwo Holandii.
Pomysł stworzenia muralu narodził się krótko po śmierci Beenhakkera, kiedy jeden z kibiców zainicjował zbiórkę pieniędzy, by w ten sposób na trwałe uczcić pamięć trenera w jego rodzinnej dzielnicy. Inicjatywa błyskawicznie zyskała szerokie poparcie wśród mieszkańców i sympatyków klubu. Autorem dzieła będzie Ricardo van Zwol – artysta znany z wcześniejszych murali przedstawiających m.in. Faasa Wilkesa i Wima Jansena. Projekt uzyskał również pełną akceptację rodziny Beenhakkera.
Na realizację przedsięwzięcia złożyli się liczni darczyńcy. Feyenoord oraz Gmina Rotterdam przekazały po 5 000 euro, a ponad 400 kibiców wsparło inicjatywę własnymi datkami. W sumie udało się już zebrać ponad 15 000 euro.
Komentarze (0)