Lucas Pratto będzie pauzował co najmniej trzy do pięciu miesięcy. Argentyński napastnik Feyenoordu złamał stopę w ostatnich sekundach niedzielnego meczu z Ajaksem.
- Ma w nodze teraz osiem śrub. W niedzielę wieczorem spotkałem się ze specjalistami. Powiedzieli mi, że to normalne w takich operacjach. Rozmawiałem z lekarzem, okres rekonwalescencji trwa od trzech do pięciu miesięcy - ujawnił agent Pratto, Gustavo Goñi.
Zawodnik wypożyczony z River był już w Rotterdamie skreślony. Advocaat niechętnie z niego korzystał, ale w Klasyku dostał kilka minut. Niemniej tuż przed końcowym gwizdkiem wszystko poszło nie tak po niefortunnym wślizgu w Klaassena.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Komentarze (0)