VfB Stuttgart

Liga Europy
MHP Arena

Czw

06.11

21:00

FC Volendam

Eredivisie
De Kuip

Sob

01.11

20:00

3:1

Puchar Holandii: sc Heerenveen – Feyenoord Rotterdam

18.12.2012 19:01; DamianM, 2 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: Feyenoord.nl/Własne

Po ponad siedmiu miesiącach Feyenoord wraca na obiekt, gdzie w poprzednim sezonie zapewnił sobie wicemistrzostwo i start w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. W nadchodzącym pojedynku na Abe Lenstra Stadion jedenastki Heerenveen i Feyenoordu mogą stracić jeszcze więcej. Zwycięzca awansuje do ćwierćfinału Pucharu Holandii, który według trenera Ronalda Koemana, Feyenoord bierze na poważnie. Dlatego też szkoleniowiec zapowiedział już, że pośle do walki najsilniejszy zespół.

 

Koeman nie pierwszy raz w tym sezonie ma do dyspozycji szeroką kadrę piłkarzy, ponieważ niezdolni do gry są tylko Terence Kongolo i John Goossens. Jednak trener nie zamierza wprowadzić zmian do swojego zespołu. We Fryzji będzie mógł wystąpić Bruno Martins Indi, pomimo czerwonej kartki w ostatnią niedzielę przeciwko ADO Den Haag.

 

Kara dla środkowego obrońcy została przez KNVB anulowana, ale Koeman zauważa ponadto, że w ostatnim meczu Feyenoord mógł ponieść jeszcze większe straty. Szkoleniowiec miał oczywiście na myśli ryzykowne pojedynki Graziano Pellè i Kamohelo Mokotjo. - Rozmawialiśmy o tym w grupie – powiedział Koeman. - To dobrze, że w trakcie meczu chcą uzyskać jak najwięcej, ale nie na wszystko zezwala sędzia, który może odesłać do szatni – dodawał.

 

W środę po raz drugi w tym sezonie Ronald Koeman zagra przeciwko Marco van Bastenowi. - Logicznym jest, że wskutek odejścia ważnych zawodników, ten sezon nie jest tak udany, jak poprzedni. Ale dalej grają dobrą piłkę i w moich oczach są zdecydowanie za nisko. Heerenveen ma piłkarskie warunki, więc będą groźnym przeciwnikiem, ale pod względem fizycznym możemy okazać się lepsi – skomentował coach.

 

U siebie Feyenoord nie ma równych. Sytuacja inaczej wygląda na stadionach konkurencji. Spośród dziewięciu spotkań wyjazdowych, cztery mecze zostały wygrane, trzy przegrane i w dwóch padł wynik remisowy. Portowcy dwuanstokrotnie pokonywali bramkarza gospodarzy, ale stracili ich już za to aż czternaście.

 

Rywal

 

Marco van Basten z dużymi nadziejami zaczął nowy sezon. Byłemu selekcjonerowi zależało na rehabilitacji po nieudanym czasie w Ajaxie. W ostatnich rozgrywkach jego piłkarze zajęli piąte miejsce i osiągnęli europejskie puchary. Możliwości były bardzo duże. Niemniej jednak wszystko zmieniło się przed tą kampanią.

 

Odeszli Bas Dost, Luciano Narsingh i Oussama Assaidi, tracąc tym samym ogromną jakość i bramkostrzelnych zawodników. Słaby początek sezonu u siebie z NEC (0-2) okazał się być wstępem do bardzo trudnej pierwszej połowy rozgrywek. Duma Fryzji zajmuje obecnie trzynaste miejsce i ma tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową

 

Chociaż sezon jest dopiero w połowie drogi, a po zimie jeszcze wszystko może się zdarzyć, wydaje się mało prawdopodobne, że w tym sezonie SC Heerenveen ponownie zapewni sobie grę w Europie. Częściowo ze względu na pojedynek z Feyenoordem już w środę, który może wiele zdecydować.

 

Działacze jednokrotnego triumfatora Pucharu Holandii zdają sobie sprawę, że wygranie krajowego pucharu jest najkrótszą drogą na europejskie salony. Fryzyjczycy z pewnością mogą czerpać nadzieje ze statystyk. Z ostatniego pojedynku pucharowego zwycięsko wyszło Heerenveen.

 

Biorąc pod uwagę obecny stan rzeczy w holenderskiej Eredivisie, Feyenoord będzie faworytem środowego meczu. Gospodarze czekają na zwycięstwo już od sześciu spotkań,  podczas gdy Rotterdamczycy notują dobrą serię 16 punktów w 6 meczach. Najlepszy strzelec, Graziano Pelle (13 meczów/12 goli) jest niezwykle ważny dla Feyenoordu.

 

Ponadto defensywa w ostatnim czasie spisuje się bardzo dobrze i Finnbogason, którego występ i tak stoi pod znakiem zapytania, będzie miał trudno o kolejne gole. Zostanie zatrzymany on, zostanie zatrzymana cała formacja Heerenveen, a co za tym idzie, dalej przejdą goście z De Kuip. Tym bardziej, że dla Feyenoordu będzie to już jedna z ostatnich prostych w kierunku finału na swoim stadionie.

 

Sc Heerenveen – Feyenoord
Środa, 19 grudnia, godz. 20:45, Abe Lenstra Stadion
Arbiter: Nijhuis


Statystyki:


Wyjazd:
06/05/2012: sc Heerenveen – Feyenoord 2-3
06/03/2011: sc Heerenveen – Feyenoord 0-1
12/12/2009: sc Heerenveen – Feyenoord 0-2
16/01/2009: sc Heerenveen – Feyenoord 3-1
30/12/2007: sc Heerenveen – Feyenoord 1-1


Dom:

18/08/2012: Feyenoord – sc Heerenveen 1-1
28/08/2011: Feyenoord – sc Heerenveen 2-2
14/11/2010: Feyenoord – sc Heerenveen 2-2
02/05/2012: Feyenoord – sc Heerenveen 6-2
20/01/2009: Feyenoord – sc Heerenveen 0-3 (KNVB Beker)

Komentarze (2)

furtok13

3:1 ino Feyenoord w ćwierć finale pejsy albo srajlandumy na De Kuip

Norbi

1:2 (ew. po dogrywce przejdziemy) dla nas i dalej z kimś z JL zagramy. A jak wy typujecie ?.

Wyniki 12. kolejka

Gospodarz

Gość

FC Twente

? - ?

SC Telstar

Excelsior Rotterdam

? - ?

Heracles Almelo

FC Volendam

? - ?

NAC Breda

Fortuna Sittard

? - ?

SC Heerenveen

PEC Zwolle

? - ?

Sparta Rotterdam

FC Utrecht

? - ?

Ajax Amsterdam

NEC Nijmegen

? - ?

FC Groningen

AZ Alkmaar

? - ?

PSV Eindhoven

Go Ahead Eagles

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Zdjęcie Tygodnia

1-9 listopada

Feyenoord Rotterdam pokonał na własnym stadionie FC Volendam 3-1, chociaż sam wynik jest zdecydowanie za niski, jeżeli przypomnimy, ile sytuacji bramkowych Stadionowi sobie wypracowali.

Video

Feyenoord 3-1 FC Volendam

W zwycięskim meczu z FC Volendam, Ayase Ueda wpisał się dwukrotnie na listę strzelców.

Live chat

DamianM

Faktycznie, co za as

Gość

luis diaz 2 gole i czerwona w 1 połowie :D

DamianM

Lfc Real taki hit, a póki co kit i to taki potężny

Norbi

najlepiej to simulcast włączyć :P

DamianM

ja Napoli oglądałem ale stypa taaaaaaaaaaaaaaka

Gość

Liverpool-Real zobaczymy co to będzie. Oby dobry mecz był.

DamianM

Nie trzeba też wszystkiego obracać w negatywnie. Feyenoord chciał to zrobić od okolic 1990 roku. Zawsze brakowało funduszy, nie było mowy o tym nawet. To tylko pokazuje jak się poprawiło, plus wykupienie VvF. To jest ogrom pozytywnej pracy. Feyenoord pomału będzie w końcu niezależny, ze swoim stadionem i bez VvF. To jest mnóstwo kapitanem pracy, bo boisko to jedno, ale zrobić to co robią teraz to drugie. To cieszy.

DamianM

Nie ma wyjścia. Plan realizowany, takowy był dawno. Dodałem kilka newsów, wszystko wyjaśnione. Takie było założenie i tak się stanie teraz.

Gość

Obawiam się że ten stadion może znacznie osłabić Feyenoord - z prostej przyczyny - to samo się stało z Lyonem - Aulas wwalił ogromne pieniądze w ten stadion w decines, kosztem wzmacniania skłądu i klub się nigdy nie podniósł od tamtej pory. Tak naprawde nie zbliżył się nawet do wywalczenia 8 mistrzostwa. Pojawiło się psg i nastała nowa dominacja - ale nawet podczas tej dominacji montpellier, lille czy monaco potrafiły wywalczyć tytuł.

Gość

Kacper Urbański - fajny transfer - reszta nie bardzo.

Gość

No to są debile. Oni wolą 30 latka z afryki serbii czy słowacji wstawić - przepłacić go i potem jak on nawet ugra tego króla strzelców - to przecież nie zarobisz na 30 latku więcej jak 2/3 mln. a gdyby 20 letni napastnik był królem strzelców załóżmy z 20-30 golami to z 15 mln by zarobili.
No ale to jest banda idiotów - oni nie myślą o przyszłości tylko o tym co będzie teraz. Byle ciułać te punkty a rozwój klubu nie ważny, filozofia nie ważna. Oni nie widzą dalej niż czubek własnego nosa. Lech przynajmniej ma wizje że grają ofensywnie, słabo im to wychodzi ale widzimy że lech więcej wychowanków wypromował i sprzedał - ci to wydają na 30 latków całą kasę. Zamiast iść w ślady jak z tym Mucim - to był dobry ruch ale jakże mało takich ruchów. Większośc graczy przehajpowane upadła gwiazdy albo jakieś 30 latki z trybun i ławek bez rytmu meczowego - przychodzą się "odbudować". Zero strategii zero szacunku do włąsnej akaemii.

Gość

Jednego latem sprzedali do Wolfsburga (podobno większy talent niż Boruc czy Fabiański). Zamiast go wypromować i dobrze na nim zarobić, to wzięli za niego 700 tys. euro hahahaha

Gość

Może w tym 1-0 liczą na promocję bramkarzy... ;-)

Gość

Ładują dużą kasę w akademie - ta akademia ostatnie 2 lata wygrała 2 razy CLJ - to nie dostają ci piłkarze stamtąd żadnych szans - potem ich sprzedają do innych klubów z ekstraklasy - tamte kluby ich wystawiają do składu potem oni coś pokazują i biorą te 3-5 mln. To jest kompromitacja ta LEgia. Siwy mówi że ma "strategie" a potem zatrudnia michniewicza grającego defensywke na 1-0. Teraz ten rumun to samo "wole wygrać 1-0 niż 5-3" nie rozumieją że więcej goli to więcej liczb graczy i większe szanse na sprzedaż. No ale kto im to wytłumaczy?

Gość

Nawet genoa wygrała mecz a fiora nie.

Gość

Mjallby mimo tytułu zezłomowało ostatnich w tabeli 5-0. Stroud stamtąd do brania do nas, w miejsce Timbera.

Gość

No ale co oni mają zrobić? to są ciemniaki - oni nic nie wiedzą o tym jak prowadzić klub - żewłakow się kompromitował już w Lubinie to go zatrudnili w Legii i znów zawodzi.

DamianM

Media: Jacek Magiera przymierzany do Legii. I jak u nas ma być dobrze? Matkoo, jeszcze Miszy Probierza brakuje i Czecha

DamianM

skończyły sie transfery z Feyenoordu, automatycznie skończyły się wyniki? Ciekawe, czy tak bedzie faktycznie

Gość

Dordrecht zmierza ku dnu tabeli znowu.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.