AZ Alkmaar

Eredivisie
AFAS Stadion

Nie

21.09

16:45

Fortuna Sittard

Eredivisie
De Kuip

Śro

17.09

20:00

2:0

Quilindschy Hartman wraca po kontuzji: Osobiście odniosłem zwycięstwo

02.02.2025 19:55; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ feyenoord.com / Źródło: fr12.nl

Po długiej i skomplikowanej rehabilitacji spowodowanej poważną kontuzją Quilindschy Hartman ponownie pojawił się na boisku w barwach Feyenoordu. 23-letni lewy obrońca wrócił do gry w niedzielne popołudnie, rozgrywając swoje pierwsze minuty po niemal dziesięciu miesiącach przerwy. Trener pozwolił mu na występ w końcówce prestiżowego De Klassieker, choć mecz zakończył się niepomyślnie dla drużyny z Rotterdamu.

Mimo porażki z Ajaksem Hartman nie krył radości z powrotu do gry i podzielił się swoimi emocjami w rozmowie z ESPN.

— Czuję się dobrze, cieszę się, że mogłem znowu wybiec na murawę. Czekałem na ten moment z ogromną niecierpliwością przez dziesięć miesięcy. Oczywiście wynik spotkania jest dla nas bardzo rozczarowujący, bo przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo, ale niestety nie udało się go osiągnąć — powiedział obrońca Feyenoordu. — Jednak dla mnie osobiście był to wielki dzień. Wygrałem swoją własną walkę, bo przez wiele miesięcy ciężko pracowałem, pokonując kolejne przeciwności. Musiałem zmierzyć się z samotnością, frustracją i niepewnością. Dlatego ten moment powrotu na boisko jest dla mnie ogromnym powodem do dumy.

Długa droga do powrotu

Podczas gdy jego koledzy z drużyny rozgrywali kolejne mecze w szybkim tempie, Hartman spędzał długie godziny na żmudnej rehabilitacji i indywidualnych treningach. Kiedy został zapytany o to, czego brakowało mu najbardziej, bez wahania wskazał na atmosferę zespołu.

— Najtrudniejsza była dla mnie izolacja. Brakowało mi bycia częścią drużyny, uczestniczenia w codziennym rytmie meczów i treningów. Tego napięcia, które czuje się podczas przygotowań do kolejnych spotkań. Przez długi czas byłem poza tym wszystkim, a to nie jest łatwe — przyznał. — W międzyczasie w klubie doszło do pewnych zmian, pojawiły się nowe twarze, zarówno w sztabie, jak i wśród zawodników. Dla nich mogłem być kimś zupełnie obcym – tym gościem, który ciągle krąży po klubie, ale nie gra.

Mimo to Hartman jest pełen determinacji, by udowodnić swoją wartość i na nowo wywalczyć miejsce w składzie.

— Cieszę się, że mogę znowu trenować na pełnych obrotach i pokazywać, na co mnie stać. Myślę, że robię to naprawdę dobrze. To, że trener dał mi szansę na występ w De Klassieker, też o czymś świadczy. Jestem mu za to wdzięczny, bo dzięki temu czuję, że mi ufa i że mogę ponownie liczyć na swoją szansę — dodał.

Stopniowe budowanie formy

Mimo że Holender powrócił na boisko, na pełne obciążenie i regularną grę w pierwszym składzie będzie musiał jeszcze poczekać. Klub zdecydował się na ostrożne podejście do jego powrotu, stopniowo zwiększając liczbę minut na boisku.

— Wspólnie ustaliliśmy, że przez pierwsze trzy tygodnie będę rozgrywał maksymalnie jeden mecz w tygodniu. Dlatego raczej nie pojawię się na boisku w środowym starciu z PSV — wyjaśnił defensor Feyenoordu. — Oczywiście czuję się gotowy, a po tak długiej przerwie mam ogromną ochotę grać jak najwięcej, ale muszę myśleć długofalowo. Nie chodzi o to, żeby zagrać jeden czy dwa mecze i znów wypaść z powodu przeciążenia. Chcę wrócić na stałe i móc pomóc drużynie w dłuższej perspektywie.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Hartman ma nadzieję na występ w najbliższą sobotę, gdy Feyenoord rozegra kolejny ligowy mecz.

— Liczę na to, że w sobotę będę już gotowy do gry od początku. Zobaczymy, jak potoczą się najbliższe dni, ale mam nadzieję, że to będzie kolejny krok w moim powrocie — zakończył Hartman.

Komentarze (0)

Wyniki 3. kolejka

Gospodarz

Gość

Go Ahead Eagles

0 - 3

Sparta Rotterdam

PSV Eindhoven

4 - 2

FC Groningen

SC Telstar

2 - 2

FC Volendam

SC Heerenveen

1 - 2

FC Twente

FC Utrecht

4 - 1

Excelsior Rotterdam

NEC Nijmegen

3 - 0

NAC Breda

Ajax Amsterdam

2 - 0

Heracles Almelo

Feyenoord Rotterdam

2 - 0

Fortuna Sittard

AZ Alkmaar

? - ?

PEC Zwolle

Zdjęcie Tygodnia

14-21 września

Stadionowi pokonali w zaległym meczu Fortunę Sittard 2-0 po golach Ayase Uedy i Aymena Sliti'ego.

Video

Feyenoord 2-0 Fortuna Sittard

Feyenoord pokonując Fortunę Sittard zyskał jako lider 3 punkty przewagi nad drugim PSV.

Live chat

Gość

einntracht 5-1 z kebabczykami.

Gość

nie ma czasu - 15-20 minut zostało może 5/6 będzie nie więcej.

Norbi

teraz to już może być pogrom...

Gość

Hahahahahahahahahahahahahahaha

Trzy gole w cztery minuty, już 4-0 XDDDDD

Gość

Rashford jaka brama na 0-2 O_O

Gość

Hahaha, Sporting dwa gole w trzy minuty XDDD

Norbi

A ten Hussenin Ali to ławkowy zawodnik, albo nawet poza kadrą. Jego ostatnie granie to w 6 meczach...

Norbi

podobne, tyle, że jedni mają w pionie, a drudzy w poziomie... :)

Gość

no to jagi - podobne kolory koszulek dlatego pomyliłem :-)

Norbi

nie ma w koronie z heerenveen nikogo

Norbi

Dimitris Rallis z heerenveen poszedł do jagi

Gość

Już tam w ekstraklasie jest jakiś z heerenveen - chyba w koronie.

Gość

Czystej krwi fryzyjskiej ;-D

Gość

Jakiś arab ;-)

DamianM

Jakiś zawodnik z Heerenveen w Pogoni, ale ja go kompletnie nie kojarzę nawet

Norbi

to się okaże...

Gość

Taaa, 0-4 w dupsko ;-P

Norbi

Ciekawe czy Kairat Ałmaty ze Sportingiem jakoś pozytywnie wypadnie...

Gość

Duch Xabi Alonso wciąż czuwa

DamianM

SKUBANY Bayer

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.