Naoufal Bannis zasługuje na więcej szans w Feyenoordzie. Tak twierdzi Dennis van Eersel, obserwator Feyenoordu z RTV Rijnmond. Młody napastnik jest częścią pierwszej drużyny, ale młokos musi zadowalać się krótkimi epizodami na boisku, wchodząc jedynie z ławki.
- Bannis musi godzić się z tym, że Nicolai Jørgensen jest pierwszym wyborem, ale pod jego nieobecność Jaap Stam wolał skrzydłowego Luisa Sinisterrę - mówi dziennikarz.
- Bannis powinien otrzymać prawdziwą szansę. Teraz jedynie może liczyć na kilka minut na mecz. Wszyscy widzą potencjał tego chłopca. Oczywiście, pod względem fizycznym, jeszcze musi popracować, ale nadrabia to znów chociażby szybkością - dodawał dziennikarz.
Peter van Veen, selekcjoner reprezentacji Holandii U-17, nie martwi się. - Wszyscy rozumieją, że dla jego rozwoju lepiej jest, jeśli dużo gra, ale Naoufal trenuje codziennie z najlepszymi. On również czerpie z tego korzyści. Nie martwię się. Feyenoord naprawdę dobrze z nim postępuje - podsumował trener.
Komentarze (0)