Feyenoord w miniony weekend ponownie zawiódł, tylko remisując z Heraclesem Almelo 1-1. Rozczarowujące wyniki, według ekspertów Algemeen Dagblad, to głównie zasługa Jaapa Stama.
- Oczywiście, bardzo trudno jest przewidzieć, ale przez trzy miesiące nie zauważyliśmy żadnej poprawy. Logiczne jest, że Feyenoord nie zostanie mistrzem i będzie daleko za Ajaksem i PSV. Ale Feyenoord nie jest znowu taki słaby, żeby być na dziesiątym miejscu - mówi Daniël Dwarswaard w Eredivisiepodcast.
Maarten Wijffels idzie jeszcze dalej. - Feyenoord musi poinformować, że nie jest już topowym klubem. Wtedy wszystko stanie się łatwiejsze, wtedy możesz zacząć budować od nowa. Inaczej nic z tego i nic się nie zmieni - mówi.
Dwarswaard obwinia w dużej mierze Stama i wskazuje, że jego zdaniem trener nie jest wystarczająco dobry taktycznie. - Nic nie działa, zespół daje rywalom dużo miejsca na boisku. Narzekają na to sami zawodnicy - dodał na koniec.
Komentarze (0)