Givairo Read celowo zrezygnował ze swojego urlopu, by wspomóc zespół Feyenoord U-21 w walce o awans do Tweede Divisie. Zawodnik pierwszej drużyny odegrał w sobotę kluczową rolę w zwycięstwie 4:1 nad SC Cambuur i potwierdził w rozmowie z ESPN, że będzie również do dyspozycji trenera podczas dwumeczu z Jong Spartą Rotterdam.
– Muszę przyznać, że było ciężko – powiedział Read, wracając wspomnieniami do spotkania rozegranego na Varkenoord. – Było bardzo ciepło, a murawa nie należała do najłatwiejszych do gry. Mimo to cieszę się, że mogłem wziąć udział w tym meczu. Wygrana 4:1 była jak najbardziej zasłużona – stworzyliśmy sobie wiele okazji. Początek spotkania nie był najlepszy w naszym wykonaniu, ale z czasem złapaliśmy odpowiedni rytm. Nie panikowałem – wiedziałem, że w końcu padnie bramka. Trzeba było tylko poczekać i zachować cierpliwość.
Pod koniec sezonu Read odbył rozmowę z trenerem Robin van Persie, podczas której dowiedział się o możliwości gry w zespole rezerw.
– W okolicach końca sezonu rozmawiałem z Van Persiem, podsumowującą moje występy – mówi prawy defensor. – Wtedy padła sugestia, że mogę zostać wykorzystany w drużynie U-21. Na początku nie było nic pewnego, ale im bliżej końca sezonu, tym bardziej stawało się jasne, że będę musiał pomóc drużynie rezerw.
Mimo swojego doświadczenia – w tym także występów w Lidze Mistrzów – Read nie postrzega gry w młodzieżowym zespole jako krok wstecz.
– Nie, absolutnie nie uważam, że jestem ponad to. Lubię tu grać. Sprawia mi przyjemność możliwość wspierania tych młodych chłopaków. Jasne, wakacje są przez to krótsze, ale warto się poświęcić. Staram się ich wspierać i dzielić swoim doświadczeniem również podczas treningów. Nie odczuwam presji, choć czuję, że oczekuje się ode mnie nieco więcej niż od reszty.
Pełne zaangażowanie w walkę o awans
Przygotowania do play-offów o awans do Tweede Divisie, w których Feyenoord U-21 zmierzy się z rezerwami Sparty Rotterdam, są już w pełnym toku. Nadal nie wiadomo, czy do zespołu dołączą kolejni gracze z pierwszej drużyny, ale Read nie ma żadnych wątpliwości co do własnej obecności.
– Wiem na pewno, że będę do dyspozycji. To już jest przesądzone – mówi stanowczo. – Jeśli chodzi o innych zawodników z pierwszej drużyny, nic mi na ten temat nie wiadomo. Nie jestem informowany o takich decyzjach. Skupiam się na sobie i mogę zapewnić, że na 100% zagram. Dla nas wszystko zaczęło się od meczu z Cambuur – teraz musimy kontynuować to, co zaczęliśmy.
Komentarze (0)