Pierwszy mecz barażowy o miejsce na przyszłorocznych mistrzostwach świata pomiędzy Nową Zelandią a Peru zakończył się bezbramkowym remisem. W Peru Renato Tapia grał dziewięćdziesiąt minut jako pomocnik. Jego zespół nie miał problemów z rywalem, ale i sam stworzył sobie niewiele okazji i ostatecznie w Wellington działo się naprawdę niewiele.
O wszystkim zdecyduje zatem czwartkowy rewanż w Limie.
Komentarze (0)