W sobotni wieczór Roda JC mierzyła się z Vitesse Arnhem w 30. kolejce Eredivisie. Podopieczni Freda Ruttena, którzy walczą tak jak Feyenoord, PSV i Ajax o mistrzowski tytuł Eredivisie, po 55 minutach prowadzili na Parkstad Limburg Stadion 0-3 i można, żec, że nikt chyba nie spodziewał się sporego obrotu sprawy, bowiem po rzucie karnym z 63 minuty wykonanym pewnie przez Sanhariba Malki'ego Roda zaczęła dyktować warunki. Siedem minut później było już 2-3, gdy do bramki strzeżonej przez Velthuizena strzelił Frank Demouge, a tym, który pogrążył Vitesse w doliczonym czasie meczu, był Mitchell Donald.
Dzięki remisowi 3-3 Rody JC z Vitesse, Feyenoord w Waalwijk staje w korzystnej sytuacji, bowiem jak pokona RKC będzie o punkt wyprzedzać w ligowej tabeli, właśnie Vitesse, które po sobotnim spotkaniu ma na swoim koncie 61 punktów w 30 spotkaniach. Feyenoord jak dotąd zgromadził 59 punktów w 29 meczach.
Komentarze (0)