SC Heerenveen

Eredivisie
Abe Lenstra Stadion

Nie

11.01

12:15

FC Twente

Eredivisie
De Kuip

Nie

21.12

14:30

1:1

Ringo Meerveld o niedoszłym transferze do Feyenoordu: Na początku było ciężko, ale patrzę już tylko w przyszłość

30.08.2025 10:59; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: VI.nl

W styczniu tego roku Ringo Meerveld znajdował się w kręgu poważnego zainteresowania Feyenoordu. Klub z Rotterdamu był gotów zapłacić za młodego pomocnika około 2,5 miliona euro, jednak jego ówczesny pracodawca – Willem II – zażądał znacznie wyższej kwoty. Różnica w oczekiwaniach finansowych okazała się zbyt duża, co ostatecznie zablokowało transfer.

Dziś, jako nowy zawodnik SC Heerenveen, 22-letni Meerveld wraca pamięcią do tamtej sytuacji, ale – jak sam podkreśla – bez poczucia żalu.

- Oczywiście, na początku było to trudne – przyznaje w rozmowie z Voetbal International. - Każdy piłkarz chciałby w pewnym momencie zrobić krok do jednego z trzech największych klubów w Holandii. Kiedy więc w styczniu pojawiła się taka okazja, poczułem się zawiedziony, że to nie wypaliło. Ale długo się nad tym nie zastanawiałem. W tamtym momencie miałem ogromne poczucie pewności siebie. Myślałem sobie: jeśli utrzymam taką formę jeszcze przez pół roku, zobaczymy, jakie kluby zgłoszą się latem!.

Pierwsza część poprzedniego sezonu rzeczywiście była dla Meervelda imponująca – należał do największych objawień Eredivisie. Jednak po przerwie zimowej jego dyspozycja, podobnie jak gra całego Willem II, znacząco spadła. Drużyna z Tilburga nie tylko nie była w stanie utrzymać wcześniejszej formy, ale na koniec sezonu musiała pogodzić się ze spadkiem z Eredivisie. - Po pięciu, sześciu meczach po zimowej przerwie to moje poczucie pewności zaczęło się trochę zmieniać – przyznaje pomocnik.

Feyenoord, który wcześniej widział w nim potencjalne wzmocnienie, przestał być zainteresowany jego sprowadzeniem. Ostatecznie latem Meerveld trafił do SC Heerenveen – i to za kwotę zdecydowanie niższą, niż ta, którą zimą oferował klub z Rotterdamu.

Mimo to piłkarz nie rozpamiętuje już tego, co mogło się wydarzyć: - Nie myślę o tym, jak mogło być. To kompletnie nie ma sensu. Tak, w styczniu było mi ciężko, ale dziś wiem, że wszystko potoczyło się tak, jak powinno. Świat piłki jest brutalny i trzeba szybko iść dalej. Teraz jestem bardzo szczęśliwy w Heerenveen. To dla mnie ważny krok naprzód. Czuję, że znalazłem się w odpowiednim miejscu, i chcę zrobić wszystko, żeby ten rozdział w mojej karierze zakończył się sukcesem. 

Komentarze (0)

Wyniki 17. kolejka

Gospodarz

Gość

Heracles Almelo

0 - 3

SC Heerenveen

Excelsior Rotterdam

2 - 1

PEC Zwolle

NEC Nijmegen

2 - 2

Ajax Amsterdam

NAC Breda

0 - 1

SC Telstar

FC Utrecht

1 - 2

PSV Eindhoven

Feyenoord Rotterdam

1 - 1

FC Twente

Go Ahead Eagles

1 - 1

FC Groningen

FC Volendam

0 - 1

Sparta Rotterdam

Fortuna Sittard

4 - 3

AZ Alkmaar

Zdjęcie Tygodnia

21-27 grudnia

Feyenoord remisem 1:1 z FC Twente zakończył pierwszą część sezonu, co pozostawia wiele do życzenia.

Video

Feyenoord 6-1 PEC Zwolle

Ayase Ueda robi w Feyenoordzie furorę. Japoński napastnik w sobotni wieczór bez najmniejszych trudności znajdował drogę do bramki rywala.

Live chat

Gość

Depay z pucharem Brazylii

DamianM

atalanta wygrała ulala

Gość

Lyon sie meczy z 6 ligowcem - bedzie znowu kompromitacja.

DamianM

' To, że dostrzegasz pozytywny rozwój, którego prawie nikt inny nie widzi, jest więcej niż niepokojące. Kto się obudzi w Feyenoordzie? ' Widzicie nie ma już kibica, co tego nie widzi. Inny świat. Planeta. Mami wszystkich.

Gość

On jest jak ten gość co chce ci wcisnąć jakieś garnki których nie potrzebujesz i ci pięknie opowiada o nich - van Persie tak samo opowiada o ujowym meczu i wyniku żebyś to odebrał nie jako coś brzydkiego tylko "część procesu" czy "planu" - i żebyś sobie wyobraził że zaraz "będzie lepiej" - podczas gdy przychodzi kolejny mecz i jest coraz gorzej, mniej kontroli, więcej chaosu i gorszy wynik. Tak to z nim wygląda.

DamianM

Za fr12: Zaczynam coraz bardziej wątpić, czy van Persie ma w ogóle poukładane w głowie. To tak, jakby co tydzień oglądał zupełnie inny mecz niż my. Miałem o nim naprawdę dobre zdanie, ale teraz myślę, że jest gotowy na pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

DamianM

No nie ma opcji. To typ człowieka, który za chu się nie prz zna. Ego w kosmos, wszystko wie, on jest właściwą osobą. Kropka

Gość

"Z kolei w ostatnich tygodniach, mimo gorszych wyników, mieliśmy sporo naprawdę dobrych momentów." - te dobre momenty to gdy był koniec meczu :D bo nie trzeba było patrzeć na ten pierdolnik organizacyjny.

"To punkt, który smakuje jak zwycięstwo – nawet jeśli brzmi to dziwnie" - hahahhaha to nie brzmi dziwnie tylko jak gadka gościa, którzy został jebnięty przez tira i leży sparaliżowany i mówi "przynajmniej mogę oddychać i oczy owtorzyć, jest nieźle - to jak zwycięstwo" :-D

Nie ma takiej opcji że on się kiedykolwik przyzna do błędu. Będzie szedł w zaparte i chwytał się incydentów w meczu i budował narracje w oparciu o nią jako całej połowy.

Czysty propagandysta i dyplomata. Co on robi w piłce?

Gość

Ostatni turniej wybrzeże kości słoniowej ledwo wyszli z grupy a potem nagle wygrali turniej.

DamianM

mi to z eurosportem się kojarzy. Klimat był

Gość

Chyba nikt.

DamianM

ktoś w Polsce transmituje, wiecie coś?

Gość

Zaraz Maroko rozpoczyna walkę z Komornikami.

DamianM

Wielka Viola. Teraz już pójdzie

Gość

5-1

Gość

4-0

Gość

3-0 do przerwy

Gość

Fiora 2-0 - to jest ten dzień :D

Gość

Sittaaaaaaaaaaard 4-3 :D

Gość

Fiorentina chyba dziś ten moment :D udinese w 10.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.