SC Cambuur

Towarzyski
Kooi Stadion

Sob

05.07

15:00

---

---
---

---

---

---

RKC Waalwijk 0-2 Feyenoord

13.02.2022 16:23; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: własne

Feyenoordu w końcu przerwał złą passę w meczach z RKC Waalwijk i wygrał na stadionie tego przeciwnika 0-2 po golach Orkuna Kökcü i Jorrita Hendrixa. 

Spotkanie rozpoczęli lepiej gospodarze, którzy w pierwszych minutach mieli dwa rzuty rożne, a swoją okazję miał chociażby Bakari, który jednak uderzył lekko i wprost w ręce Bijlowa. Feyenoord starał się złapać jak najszybciej właściwy rytm, niemniej gospodarze wszystko przecinali, a akcje chociażby na skrzydle kończyły się rzutami rożnymi, po których też nic nie wynikało.

Mecz nie należał do najlepszych widowisk. Gospodarze mieli problemy na połowie Feyenoordu, a goście na połowie RKC. Indywidualne błędy, nieporozumienia, brak większych okazji bramkowych. Nie oglądało się tego najlepiej, jeżeli chodziło o pierwsze dwadzieścia minut. Czas szybko upływał, a obraz całego spotkania nic a nic się nie zmieniał.

Feyenoord tak naprawdę pierwszą, poważniejszą okazję wypracował sobie w...34. Minucie. Sinisterra popisał się indywidualną akcją, sztuczkami i wszedł w pole karne, ale w dużym zamieszaniu nikt nie znalazł miejsca, żeby to wykończyć celnym strzałem. Na to szybko odpowiedziało RKC, ale w tej sytuacji do strzału doszło. Na szczęście Bijlow wybronił próbę Bakariego. W ciągu trzech minut Feyenoord popełnił spore błędy, które dawały rywalom stałe fragmenty, ale na szczęście nic nie zostało zamienione na bramki.

Pierwsza połowa minęła bardzo szybko, ale dobrych słów o niej nie można napisać. Wydawało się, że do przerwy będzie 0-0, ale w ostatniej chwili Linssen uruchomił Kökcü, Vaessen wyszedł daleko od bramki, a Turek go ograł i płaskim, mocnym strzałem zapakował piłkę do bramki z dalszej odległości. Kontra, spryt pomocnika, błąd golkipera i mieliśmy 1-0 przed przerwą.

Feyenoord drugą połowę rozpoczął zdecydowanie lepiej. Już w 50. minucie mógł podwyższyć Alireza, któremu piłkę idealnie wyłożył Til. Strzał Irańczyka jednak wybronił bramkarz RKC, a piłka wypadła za linię końcową. Pięć minut później sam Til miał okazję, ale jego próba zatrzymała się na słupku i wyszła w głąb boiska. Chwilę po tym Sinisterra podwyższył na 2-0, ale wcześniej na pozycji spalonej był Alireza i bramka nie została uznana.

W grze Feyenoordu w końcu było widać dynamikę, pomysł, a to przekładało się na dużo więcej sytuacji bramkowych. Portowcy co chwilę szukali okazji, żeby tylko podwyższyć wynik i w końcu uspokoić mecz. W 65. minucie Arne Slot dokonał dwóch zmian. Tradycyjnie już na boisku zameldowali się Cyriel Dessers i Jens Toornstra, którzy zmienili kolejno Linssena i Tila.

Chociaż dalej zespół nie unikał błędów, 0-2 wisiało w powietrzu. Chociażby w 70. minucie Vaessen sparował na rzut rożny strzał Sinisterry. Feyenoord mógł pluć sobie w brodę, że nic nie wpadało z kolejnych to sytuacji, bo marnowanie ich rzecz jasna mogło się zemścić. I tak prawie było w 74. minucie, kiedy kapitalną akcję RKC na końcu zatrzymał Bijlow.

 

Pod koniec spotkania Feyenoord już aż tak często nie atakował, RKC z kolei jeszcze próbowało skrzydłami, środkiem, a Arne Slot wszystko widział i dlatego dokonał zmiany już bardziej defensywnej, bowiem za Sinisterrę wszedł Hendrix, a na ostatnie minuty Geertruidę zmienił Pedersen.

Mecz zbliżał się do końca i Feyenoord w końcu podwyższył wynik. Wszystko zaczęło się od Jensa Joornstry, który uruchomił Kökcü, a ten z kolei idealnie zagrał do wychodzącego Hendrixa. Wypożyczony ze Spartaka zawodnik wykorzystał pod drodze błąd obrońcy RKC, a później idealnie mierzonym strzałem ustalił wynik spotkania. 

To nie był najlepszy mecz w wykonaniu Feyenoordu, ale ten wykorzystał błędy RKC i w końcu przerwą niechlubną passę w spotkaniach z tym rywalem. 

RKC - Feyenoord 0-2 (0-1)
45' Orkun Kökcü 0-1
89' Jorrit Hendrix 0-2

Feyenoord: Bijlow; Geertruida (85' Pedersen), Trauner, Senesi, Malacia; Aursnes, Kökcü, Til (67' Toornstra); Jahanbakhsh, Linssen (67' Dessers), Sinisterra (80' Hendrix)

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Feyenoord Rotterdam (@feyenoord)

Komentarze (0)

Wyniki 0. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Cambuur

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Feyenoord Rotterdam

? - ?

Royale Union Saint-Gilloise

Feyenoord Rotterdam

? - ?

KAA Gent

Feyenoord Rotterdam

? - ?

VfL Wolfsburg

Zdjęcie Tygodnia

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Video

Koniec sezonu

W oczekiwaniu na sezon 2025-2026.

Live chat

Gość

Mają dużo graczy w Portugalii, bo to była kolonia tego kraju. Jest np. u nich w składzie Jovane Cabral, grał niedawno w Sportingu, strzelał gole przewrotkami.
Wcale tacy słabi nie są, liderują grupie elm. MŚ przed Kamerunem. Z drugiej strony Gruzja też wcale nie taka mocna.

Gość

Nawet nie kojarze tego z Zwolle.

DamianM

aż sprawdziłem ich sklad, jedynie świta mi ten z PEC reszta anonimowi

Gość

Wyspy Obolałego Żołądka to obok Wysp Pulsującego Sromu... XDDD

Gość

Gruzja remisują z jakimiś wyspami obolałego żołądka - madre mia - tam ktoś mieszka w ogóle?

DamianM

Noo, coś mi mignęło czystki nowych bossów ;)

Gość

Rangers kupili w zeszłe lato Pröppera z Twente za 1,5 miliona £, teraz on odchodzi za 1 milion £ do... Twente XDDD

Gość

Drugi Bellingham idzie śladami brata - do BVB.

Gość

Spodziewałem się tego bo tam źle się działo chyba 3 lub 4 miejsce gdy odszedł.

DamianM

Po drodze wiele klubów, a na koniec: Sparta prowadzi rozmowy na temat powrotu Briana Priske. Duński trener ma się pojawić osobiście w Pradze, gdzie prowadzi negocjacje z zarządem klubu

Gość

A my się Bijlowa czepiamy... XDDD

Gość

Scott Carson po 6 latach opuszcza City.
Zagrał tam w tym czasie całe 108 minut, zdobył 11 trofeów, czyli średnio jedno trofeum co 9,8 minuty XDDD
Zarobił kilka milionów funtów

DamianM

Mnóstwo. Jak Thuram. To samo

Gość

No ten Adeyemi tam ładnie partaczył sytuacje - taki niemiecki ueda.

DamianM

A Niemcy do przerwy to że 3-0 powinni prowadzić

Gość

A turniej w Szwabistanie

Gość

4 drużyny w final four i będą na 4 miejscu

Gość

Nie ma ostatniego miejsca :D

Gość

Niemcy w pipę do przerwy. Dobrze.
Oby na turnieju u siebie ostatnie miejsce zajęli

Gość

Jak Hartman tam pójdzie na początku kariery to utraci u mnie całkowicie szacunek. Hancko ok, ma rodzine ma około 30stki - spoko. Ale nie Hartman.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.