Drużyna Feyenoordu nie zamierza zwalniać tempa. Będący wysoko w tabeli Heracles Almelo miał być cięższym testem, ale okazało się, że i tym razem Portowcy nie dali szans rywalom. Tylko niedokładność i brak porozumienia w kilku sytuacjach sprawiło, że mecz zakończył się wynikiem tylko 3-0. Goście mieli też swoje okazje, ale ich nie wykorzystali i szybko zostali za to ukarani. Feyenoord nie zachwycił, Feyenoord nie zagrał super zawodów, ale znów zwyciężył, znów dopisał na swoje konto trzy punkty i ani na krok nie odpuszcza Ajaksowi. Bramki zdobywali dzisiaj Eljero Elia, Dirk Kuyt oraz Michiel Kramer.
FEYENOORD - HERACLES 3-0 (1:0)
Bramki:
1-0 31' Elia
2-0 83' Kuyt
3-0 90' Kramer
Feyenoord: Vermeer; Karsdorp, Van Beek, Botteghin (72' Van der Heijden), Kongolo; El Ahmadi, Gustafson, Vejinovic (65' Vilhena); Kuyt, Kramer i Elia.
Komentarze (1)
Norbi
Mecz paskudny. Jednak liczą się 3 pkt. i ten cel został zrealizowany. Teraz czas na zdobycie Euroborgu.