Były zawodnik Feyenoordu, Royston Drenthe, doznał udaru mózgu. Informację tę przekazał w niedzielne popołudnie klub FC De Rebellen za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie. 38-letni były piłkarz przebywa obecnie w szpitalu, gdzie – jak poinformowano – „jest pod dobrą opieką i w bezpiecznych rękach”.
Do udaru doszło w miniony piątek. „Zespół oraz wszystkie osoby związane z klubem mają nadzieję na szybki i pomyślny powrót Roystona do zdrowia” – przekazano w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Rodzina byłego zawodnika Feyenoordu zwróciła się z prośbą o spokój i poszanowanie prywatności, aby mogła zapewnić mu niezbędne wsparcie i stworzyć warunki do spokojnej rekonwalescencji.
Drenthe, pochodzący z Rotterdamu, w trakcie swojej kariery występował w barwach wielu uznanych klubów, w tym Feyenoordu, Realu Madryt, Hérculesa, Evertonu, Sheffield Wednesday oraz Sparty Rotterdam. Pod koniec kariery grał jeszcze w zespole Kozakken Boys. Obecnie pracuje jako analityk sportowy w stacji Ziggo Sport.
W ubiegły weekend Drenthe miał wystąpić w meczu pokazowym Feyenoord Legends, jednak z powodu problemów zdrowotnych zmuszony był odwołać swój udział. Mimo to pojawił się przy linii bocznej boiska, pełniąc rolę analityka kanału Feyenoord ONE.
Komentarze (0)