Karim El Ahmadi w rozmowie dla gazety Algemeen Dagblad skomentował wykluczenie z Pucharu Narodów Afryki reprezentacji Maroka. - Każdy jest rozczarowany. Na początku byliśmy gospodarzem, teraz nie możemy nawet uczestniczyć w turnieju - mówił pomocnik.
Piłkarz twierdzi, że wszyscy rozumieją, że jego kraj rezygnuje z organizacji turnieju finałowego ze względu na zagrożenie ze strony wirusa Ebola. - Wszyscy rozumiemy, dlaczego Maroko nie chciało organizować turnieju. Sierra Leone też już się wycofało - dodaje El Ahmadi.
Tymczasem jest to doskonała wiadomość dla Feyenoordu, bowiem po obozie w Dubaju, Portowcy po przerwie zimowej zmierzą się z FC Twente, Ajaksem, ADO Den Haag, Heerenveen i Cambuur. W tych spotkaniach będzie mógł grać El Ahmadi.
- Będą to znakomite mecze. I fajnie, że będzie mi dane w nich wystąpić - skomentował Marokańczyk.
Komentarze (0)