Na kilka dni przed finałem Pucharu Holandii mało prawdopodobne jest, by wystąpił w nim pierwszym bramkarz Utrechtu, Robbin Ruiter. Holender złamał dłoń w spotkaniu z Heraklesem i do tej pory nie ma wystarczających postępów, żeby 29-latek mógł wystąpić na De Kuip. Chociaż on sam deklaruje, że zrobi wszystko, by było inaczej.
Były bramkarz Utrechtu, Harald Wapenaar uważa, że raczej Ruiter będzie musiał obejść się smakiem. 46-latek jest w regularnym kontakcie z urodzonym w Amsterdamie kolegą. Obaj znają się ze swojego czasu w FC Volendam. - Ostatnio rozmawiałem z Robbinem i obawiam się, że nie pojawi się na boisku - powiedział Wapenaar dla RTV Utrecht.
W takim przypadku bramki Utrechtu w finale będzie strzegł Polak, Filip Bednarek.
Komentarze (0)