Po pierwszym treningu, Fred Rutten zjawił się na konferencji prasowej. Nowy szkoleniowiec Portowców zaznaczył, że jego podopieczni 'koncentrują się na tym, by być gotowymi na mecze eliminacyjne Ligi Mistrzów'. Póki co, Rutten nie może korzystać z reprezentantów Holandii, którzy grają na Mundialu.
- Dlatego ja, podobnie jak inni fani Feyenoordu, z mieszanymi uczuciami spoglądam na Oranje. Jako Holender, mam nadzieję, że możemy dotrzeć do finału, a także go wygrać, ale jako trener tego klubu, wolałbym natychmiast mieć wszystkich piłkarzy - śmiał się były trener m.in PSV, Twente i Schalke 04.
- Dla tych chłopaków Mistrzostwa Świata są fantastyczną okazją do zebrania niezbędnego doświadczenia. Klub też może na tym skorzystać, jeżeli będą dobrze prezentować się na tak wysokim poziomie. To, co prezentuje obecnie drużyna holenderska jest niesamowite, należy się wielki komplement Louisowi van Gaalowi - kontynuował urodzony w Wijchen szkoleniowiec, który zdradził, że utrzymuje telefoniczny kontakt z zawodnikami przebywającymi w Brazylii.
- Podczas przygotowań, nacisk zostanie położony na krótką metę. W ciągu pięciu tygodni, mamy zarówno fizycznie jak i psychicznie przygotować się do gry w europejskich pucharach. Wstępne rundy Ligi Mistrzów są bardzo ważne dla klubu - zaznacza Rutten. Z wyjątkiem Warnera Hahna, trener nie miał do dyspozycji nowych zawodników. - Jak każdy trener, ja też przekazałem klubowi swoje transferowe życzenia - mówił legendarny piłkarz FC Twente.
- Ale nie kupimy nikogo, dopóki kogoś nie sprzedamy. Dzięki takiej polityce, klub w ostatnich latach wyzdrowiał pod względem finansowym. Czy obawiam się, że odejdą najlepsi? Jak każdy inny trener, uwzględniam taką opcją, ale jeśli tak się stanie to jestem przekonany, że otrzymam odpowiednich zmienników - zakończył opiekun Portowców.
Komentarze (1)
Norbi
Ciekawe kogo na liście ma Rutten, by pozyskał klub.