Trener Fred Rutten nie miał wiele do powiedzenia na temat przeciwnika Feyenoordu w rundzie play-off eliminacji Ligi Europejskiej. Portowcy rozegrają dwumecz z ukraińską Zorią Ługańsk.
- Moją pierwszą reakcją było to, że powinniśmy być w stanie wygrać - powiedział Rutten. - Jeszcze nie jestem świadomy przeciwnika. Dokładna analiza będzie przeprowadzana w najbliższych dniach - dodawał opiekun Portowców.
Zoria w europejskich pucharach gra dzięki wykluczeniu Metallurga Donieck. Są bardzo małe szanse, że mecz rewanżowy zostanie rozegrany w samym Ługańsku.
Miasto położone jest w strefie konfliktu we wschodniej Ukrainie. Mecze przeciwko Laci i Molde odbyły się w Kijowie. - Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby powiedzieć, że nie chcemy grać na Ukrainie. FC Kopenhaga z Dnipro Dniepropetrowsk zagrała w Kijowie - komentował trener.
Komentarze (4)
Norbi
Furtok dokładnie. Poza tym bezpieczeństwo zawodników jak i kibiców najważniejsze, więc Feyenoord nie powinien przystać na grę w ogóle na terenie Ukrainy. Oglądałem zdjęcia Kijowa, więc dziwię się jak dopuszczono do meczu Kopenhagi z Dnipro, to totalna porażka. Miasto w większej części spalone rozwalone itp.
furtok13
Jak uefa może pozwolić grać na terenie ukrainy to jest chore
DamianM
'Mecze przeciwko Laci i MOLDE odbyły się w Kijowie', czy gdzieś indziej błąd się wkradł, bo czytam i niby wszystko gra. No chyba, że w innym sensie to napisałeś
Mucha_SCF
Wyeliminowali też w ostatniej rundzie norweskie Molde.