Nuri Sahin nie zapomina o Feyenoordzie. Reprezentant Turcji, zawodnik Portowców w sezonie 2007-2008, wszedł z ławki w meczu z Holandią i potem rozmawiał krótko z redaktorem strony internetowej Feyenoordu. Sahin był pod wrażeniem młodego pokolenia piłkarzy Feyenoordu w pierwszym składzie Oranje. Od pierwszych minut wystąpili Bruno Martins Indi , Daryl Janmaat i Jordy Clasie.
- Feyenoord może być dumny z tych chłopaków, oni naprawdę mają dużo jakości - powiedział pomocnik. - I są tak młodzi, niesamowite - dodał. - Cieszę się tym, bo Feyenoord nadal noszę w sercu - podkreślił Turek, który krótko odniósł się też do samej porażki 2-0. - O naszej grze mogę powiedzieć krótko, nie byliśmy wystarczająco dobrzy - podsumował gracz Realu Madryt wypożyczony na rok do Liverpoolu.
Komentarze (0)