Ruben Schaken ma jeszcze obowiązujący kontrakt z Feyenoordem, ale jest świadomy swojego wieku i na zakończenie kariery chciałby spróbować swoich sił za granicą. Jak ostatecznie będzie, zależy dużo od nowego trenera, Freda Ruttena.
- Moja przyszłość zależy od tego, co planuje Rutten wobec mojej osoby. Jeśli odejdę, będzie to zagranica. Grałem w najlepszym klubie w Holandii, więc każdy inny odebrałbym jako krok w tył - przyznał skrzydłowy Feyenoordu.
Komentarze (0)