Marcos Senesi został mianowany trzecim kapitanem przez trenera Arne Slota. Wiadomość była zaskoczeniem dla argentyńskiego obrońcy Feyenoordu.
- To była dla mnie szczególna sytuacja. Dzień wcześniej trener powiedział mi: "Muszę z tobą porozmawiać", a ja nie wiedziałem, o co chodzi. Powiedział mi, że jestem w klubie od dłuższego czasu, że jestem ważnym graczem i zapytał mnie, czy chcę być trzecim kapitanem.
- Nie wahałem się, natychmiast powiedziałem "tak". To ogromny zaszczyt, że mogę być trzecim kapitanem, podczas gdy nie znam języka i wciąż muszę przyzwyczaić się do kultury. Nawiasem mówiąc, bardzo dobrze komunikuję się na boisku i dużo rozumiem. Mówię tylko po angielsku.
Nie zabrakło też tematu transferu. - Rotterdam to miejsce, w którym czuję się dobrze. Gram i czuję się tu komfortowo. Ale jestem też zawodnikiem, który idzie po więcej. Liga Mistrzów i reprezentacja to mój cel.
- Sezon dopiero co niedawno się zaczął, więc teraz nie myślę o transferze. Ale jeśli odejdę, mam nadzieję, że będzie to korzystne zarówno dla mnie, jak i dla klubu.
Komentarze (0)